Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wielkanoc A.D. 2020
Moja mama spędziła sama wielkanocne śniadanie, bo ja nie wstałem i wolałem spać. Jak zszedłem o godzinie 13 (3 godziny za późno) to siedziała zapłakana sama przy pięknie udekorowanym stole (biały obrus, najlepsza zastawa, dwie świeczki świąteczne, serwetki świąteczne, zestaw srebrnych sztućców, sałatka z dekoracją, pomidory udekorowane winogrone, pietruszką z pieprzem i solą, galard, trzy rodzaje szynki, kiełbasy, święconka, do tego owoce - jednym słowem udekorowanie jak zwykle na najwyższym poziomie i zadbanie o najmniejszy szczegół). Tata w pracy, więc nie mógł być, brat wolał nie przyjeżdżać, bo wirus, a ja spałem w najlepsze i nie chciało mi się wstać. Jak patrzę na siebie z boku to uważam się za gnoja, ale wewnętrznie jakoś mnie to nie rusza, mimo że to był smutny widok.
#wielkanoc #wielkanoc2020 #swieta #rodzina

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
  • 7