Wpis z mikrobloga

O kurde! ()

Jakiś czas temu zgłosiłem się do Ratownictwa Medycznego z ofertą pomocy w ramach wolontariatu. Posiadam uprawnienia ratownika (KPP), które były mi niezbędne do pracy wakacyjnej w formie Ratownika Wodnego.
Dziś zadzwonił Pan z propozycją dołączenia do zespołu, który miałby wspomóc jeden ze szpitali i zbierać wymazy. Przypomniałem jedynie, że mam pracę zdalną na pół etatu i nauczanie zdalne na ostatnim semestrze studiów i jeżeli taka dyspozycyjność ich interesuje to jestem gotowy wspomóc ich walkę z wirusem. Po wyrażeniu mojej zgody przekaże mój numer telefonu do konkretnego szpitala, który ma się odezwać. Jak dobrze pójdzie dołożę małą cegiełkę w walce z tą zarazą ()

#czujedobrzeczlowiek #koronawirus #covid19 #wolontariat i poniekąd #ratownictwo
  • 6
Update:
Meh, dzwoniła Pani ze Szpitala w moim mieście "z działu kadrowo-płacowego" czy jakoś tak. Ktoś im błędnie przekazał, że ja tam chcę się niby zatrudnić gdzie jasno napisałem, że ma to być pomoc w ramach wolontariatu. Na ten moment jedna rzecz mnie skreśla - brak uprawnień do pobierania wymazów. Ale numer zapisali jakby były braki kadrowe np. na nockę to zadzwonią i może jeszcze wyląduję na tej karetce - mówiła. W