Wpis z mikrobloga

Była, ale przenosila się tylko z ptaków na ludzi. Znany był jeden przypadek zarazenia człowieka przez druga osobę. Isnieje jednak ogromne ryzyko koinfekcji h5n1 i grypy sezonowej, co może stworzyć szybko rozprzestrzeniajacy się i wysoce śmiertelny szczep. Dlatego jest taka spina że zwalczaniem nowych ognisk wśród ptaków. Wirus może również zmutowac u ludzi i zyskać zdolność szybkiego roznoszenia się.