Aktywne Wpisy
Piospi +419
Jak ja mam dosyć tych sk*******w w tych głośnych samochodach, które co chwila w okolicy ryczą tymi swoimi wydechami. Nie da się siedzieć przy otwartym oknie.
Jestem petrolheadem i lubię dźwięk silników samochodów, ale mam nadzieję, że w przyszłości będą radary mierzące głośność samochodów bananowych oskarków i będą się sypały solidne mandaty. Swoją drogą trzymam kciuki, żeby UE coś z tym zrobiła nakazując producentom samochodów i motorów montaż cichych wydechów.
#warszawa
Jestem petrolheadem i lubię dźwięk silników samochodów, ale mam nadzieję, że w przyszłości będą radary mierzące głośność samochodów bananowych oskarków i będą się sypały solidne mandaty. Swoją drogą trzymam kciuki, żeby UE coś z tym zrobiła nakazując producentom samochodów i motorów montaż cichych wydechów.
#warszawa
Itslilianka +76
Pamiętacie tą grę? Jezus ale to na tamte czasy było super! Fajne, kolorowe mapy, doskonała grywalność o tryb dla kilku graczy. Aż sobie kupię by złożyć hołd twórcom. Dodam że studio odpowiedzialne za produkcję jest dziś znane jako Epic Games #gry
#psychologia #niebieskiepaski #pytanie #ankieta
Jak wyżej
Pytasz o taką rozmowę w związku?
No i fajnie.
Dodam tylko, że nie ważne kobieta czy facet, ale rozmawiać trzeba o wszystkim.
Uczycia to coś co trzeba dać do poczucia.
@blond_lok
Serio? co z tego ze jest sie w zwiazku? To pieczętuje coś? tutaj chodzi o to ze grubo ponad 70% ludzi jest w zwiazkach ze sobą bo np. Chad, który sie podoba danej kobiecie ją odrzuca lub nie zwraca uwagi to wybiera bete czyli normika-sredniaka, byle zeby nie byl za brzydki i wiadomo wtedy finansowo ze jego wyplata do wspolnego uzytku a jej wyplata jest jej (i dosyć często tak jest). Głównie to ze latwiej sie zyje we dwoje a pozniej seks, przyzwyczajenie, przytulanie to juz formalnosc w zwiazku ale pytanie jest takie czy tak jest pożądanie czy tylko przyzwyczajenie? W tych większości związkow to jest tyko przyzwyczajenie nie rzadko przypieczętowane zrobieniem sobie
@sandwichzpasztetem220: Nie trzeva być idiotą. Ja nie potrafiłam. I nie na to, że komuś jest smutno, ale np odebrać komplementu. Dużo kobiet nie potrafi.
@sandwichzpasztetem220: No coz, u mnie jakoś jest. Na szczęście. Ale ja mam faceta, który nie pozwalał mi płacić za rachunki uważając, że to jego rola- staroświecki rycerz z honorem i zasadami. Twardy na zewnątrz i miękki i środku. Gdybym miała takiego wykopka to pewnie inaczej bym patrzyła na takie sprawy... Ale mam cudownego mężczyznę, który
Ale to co innego... i zależy jakiego komplementu. Na czym polega to że
nie potrafilas odebrac? ze ktos powiedzial ze ladnie wygladasz a ty nie wiesz ze wtedy sie mowi - dziękuje?