Wpis z mikrobloga

@eM-Ka: obrazek 5 to fejk. Quetzalcoatle (aka latający/boski wąż czy jakoś tak) przy swojej wadze łamałby zasadę powyżej x kilogramów stworzenia nie latają.
Jest to związane z zależnością masa ciała - wydajność serca - energia niezbędna do lotu.

Jest wielce prawdopodobne że Quetzalcoatle uprawiały skydiving

Wołam eksperta @Prekambr
  • Odpowiedz
@Peeleejin: nie jeste ekspertę ale wtedy byla z tego co wiem wieksza zawartosc tlenu w powietrzu. Mozliwe ze to rekompensowalo energie. Chociaz na pewno dlugodystansowcem to ten golomp byc nie mogl.
  • Odpowiedz
@Peeleejin: Tylko znowu były naprawdę lekkie rzędu 200 kg maksimum. No i też sam ich sposób lokomocji był bardziej efektywny niż u ptaków, które mają oddzielne mięśnie do wzbijania się i latania.
  • Odpowiedz
@tylkostrimi: @Kreation:

Chodziło mi o coś takiego
https://www.flyingbulls.at/fileadmin/_processed_/4/0/csm_2019-05-07-rbst-logo-268-wm_85404b3cc9.jpg
jest taka podgrupa która się wspina i leci ze zbocza góry.

@Peeleejin: a co jeżeli dinozaury potrafiły mówić?


@jeden_strzal: Prawie wszystkie zwierzęta są w stanie "mówić". Jedne mają bardziej złożone sposoby komunikacji jak np ludzie a inne mniej jak np " seba" ( ͡° ͜ʖ ͡°) albo inny pies czy papuga.
  • Odpowiedz
@Peeleejin: @Rozpierpapierduchacz: Ekspertem nie jestem, ale na ekspertach będę się opierał.

Quetzalcoatlus northropi niekoniecznie musiał być największy, porównywalne były Hatzegopteryx thambema oraz Arambourgiania philadelphiae. Największe azdarchy (grupa dużych pterozaurów do której wszystkie trzy gatunki należały) ważyły jakieś 200-250 kg. To zadziwiająco mało jak na zwierzęta tej wielkości. Ptaki są bardzo lekko zbudowane*, każdy kto miał okazję trzymać jakieś duże ptaszysko, np. orła czy bociana, to potwierdzi. Człowiek z przyzwyczajenia
  • Odpowiedz