Wpis z mikrobloga

Francja odwoluje matury i oceny beda brane pod uwage w rekrutacji na studia xDDD. Przeciez to jest tak niesprawiedliwe że głowa małam. Ja będąc na profulu matematyczno-informatycznym w dobrym liceum skupiałem się jedynie na matematyce i fizyce. Z reszty przedmiotów miałem 2 od góry do dołu. Z matematyki i fizyki też miałem 2 ale nie przeszkadzało mi to napisać matury podstawa matematyki na 95%, fizyka podstawa 77%, matematyka rozszerzenie 70%. Dzięki temu dostałem się na uczelnią, na która chciałem się dostać. Gdyby brali pod uwage tylko oceny dostanie się na podrzędną uczelnie w małym mieście byłoby dla mnie wyzwaniem XD. Plus jescze jak ktoś chodzi do beznadziejnego loceum, albo prywatnego, gdzie każdemu stawiają 4-5 za dosłownie zero wysiłku a w rzeczywistości jest kretynem jest na wygranej pozycji
. MA SA KRA
#koronawirus #matura
  • 40
@bugzer no dobra, ale np w Polsce kiedyś matury też się liczyły na studia w takim rozumieniu, że musiałeś mieć maturę, żeby w ogóle podejść do rekrutacji. Ale o przyjęciu nie przesądzał wynik matury, tylko egzaminów wstępnych na studiach. Może we Francji mają podobny system ))¯_(ツ)_/¯ A jak nie, to współczuję młodym Francuzom ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@bugzer: Właśnie oceny byłyby sprawiedliwe. Len który ma #!$%@? na oceny będzie na straconej pozycji w stosunku do osoby która ciezko pracuje i walczy o oceny. A w szkołach prywatnych jeszcze trudniej jest o dobra ocenę. Ja do takiej chodzę i zagrożenie z informatyki ma 1/2 klasy. Jest może jedna 4 i jedna 6 ale gość bierze udział w olimpiadach
@Kawhi34: hahha, oceny nie będą sprawiedliwe
To sobie teraz pomyśl że masz dwie szkoły średnie: Technikum bio-chem w małej miejscowości gdzie poziom ogólny jest bardzo niski i gościu co by ledwo napisał maturę na 30% ma oceny same 4 i 5 (ze względu na poziom) i druga szkoła ten sam profil w Krakowie, poziom #!$%@? w Kosmos, ktoś piszę maturę na 90-100% ale oceny to max 4
I ten pierwszy uczeń
@Kawhi34: nie mówię, że to idealne rozwiązanie, ale lepsze niż patrzenie na oceny ze świadectwa. Chyba, że wyrównaliby jakoś system przyznawania ocen w szkołach, no ale to takie marzenie na razie niewykonalne. Poza tym jak ci się nie widzi jeździć od Gdańska po Kraków to przecież nikt cię nie zmusza. Równie dobrze możesz aplikować tylko na jedną wybraną uczelnię i kierunek i po prostu się nauczyć na egzamin tak, żeby się
@Kawhi34: akurat ja oceny miałam generalnie dobre, co nie zmienia faktu, że z niektórych przedmiotów możesz mieć nawet po 90% na maturze, a nauczyciel i tak ci wstawi 3 na koniec i w ogóle ciesz się, że 3, bo cała reszta klasy ma 2. Dobrych systemów do odwołania się od takich ocen w szkołach nie ma. A stawienie się raz na egzamin wstępny nie jest nie wiadomo jakim poświęceniem, i tak
@veneficuss: większość prywatnych szkół znajduje się wysoko w rankingu maturalnym i olimpijskim. Ale No tak zapomniałem przecież wyniki tez się kupuje... Tez myślałem ze w prywatnych się kupuje oceny dopóki sam do takiej nie poszedłem. Jest większy #!$%@? niż w publicznej
@veneficuss: Ale Egzamin wstępny nie rozwiązuje problemu bo to jest to samo co matura czyli skupisko ludzi xD niektórzy np jak idą na medycynę to składają papiery na każda uczelnie bo jest się ciezko dostać. A pisac egzamin wstępny na każdej z kilkunastu lub kilkudziesięciu uczelni to tak trochę lipa i to bardzo