Wpis z mikrobloga

Nie ma nic gorszego jak praca grupowa na studiach. Zrobiłem ponad pół sprawozdania sam i wysłałem na grupę na messengerze, żeby zespół zrobił resztę sprawozdania. Wysłane w niedzielę, od tamtej pory pomimo, że są aktywni na czacie, to temat sprawka unikają, gdy zapytam ich, czy zrobili nie ma odpowiedzi. Jak mnie to #!$%@? strasznie, zwłaszcza, że ich robota to 2 wykresy i wnioski. (°°

#studbaza
  • 43
  • Odpowiedz
@fozolif: Są 2 wyjścia - albo dokończ i wyślij tylko ze swoim nazwiskiem i informacją dla prowadzącego, że grupa nie chciała współpracować, albo (ale to na następny raz) od razu mianujesz się liderem, sporządzasz listę kto co robi, wysyłasz listę grupie, dajesz termin i jak ktoś nie zrobi tego, co miał to trzeba jeszcze raz rozdzielić niezrobione zadania i poinformować pewne osoby, że zostały wyrzucone z grupy. Jak rzuci się i
  • Odpowiedz
@fozolif: a to jak u Ciebie te zajęcia wyglądają? macie grupę ileś osobową i robicie kilka ćwiczeń na zajęciach w tej grupie i jedno sprawko z jednego ćwiczenia na całą grupę, tak? Bo jeśli tak, to może sensowniejszym podziałem będzie, by każdy indywidualnie robił sprawko na jedno ćwiczenie i wpisywał całą grupę, a potem inna osoba sprawko do innego ćwiczenia? U mnie zawsze to się sprawdzało. W innych przypadkach, jak próbowałam
  • Odpowiedz
@opacity: ja w niedzielę zrobiłem co miałem zrobić, resztę wysłałem na grupę na messengerze i napisałem dokładnie co trzeba zrobić itp. Wczoraj nie wchodziłem za bardzo na grupę, dzisiaj pytam się czy zrobili i 0 odpowiedzi, ale wiadomość odczytali
  • Odpowiedz
@fozolif: pisz do wykładowcy, że grupa olewa temat i chcesz robić sam, w między czasie kończ projekt i mu wyślij. A nastepnym razem lepiej dobieraj grupę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@fozolif: byku prace grupowe są jeszcze do przejścia jak trzymasz się z ogarniętymi ludźmi i każdemu z was zależy, najgorsze są przedmioty prowadzone przez leniwych prowadzących, gdzie trzeba uczyć się z prezentacji debili z roku, bo hehe niech robią studenci, ja tego nawet nie otwierałem, bo szkoda pamięci na kompie, czytanie Wikipedii jako przygotowanie do kolosa albo nawet słuchanie tego boli za każdym razem
  • Odpowiedz
@fozolif my mieliśmy projekt z programowania, 3 osoby w grupie. Od poniedziałku do piątku. Ja napisałem większość, kolega nie potrafił pisać funkcji, więc wziął i skopiował swój kod kilkukrotnie, żeby był dłuższy. Koleżanka od poniedziałku do piątku nie podzieliła się żadną pracą. W piątek w nocy coś wysłała, mało a i tak było do poprawy, więc w ostatni dzień zamiast próbować dodać jeszcze coś z brakujących rzeczy, których oni nie zrobili przez
  • Odpowiedz
@fozolif: powiedz, ze albo placa Ci za zrobienie calosci (roboczogodziny po stawce nadgodzinowej + za fatyge) albo wpisujesz tylko siebie i niech gina
  • Odpowiedz