Aktywne Wpisy
Atypical +100
Zdecydowałem się kupić 125cm3. Mimo że mnie wszyscy namawiają na prawo jazdy A i kupno maszyny 500 w górę. A ja po prostu chce sobie spokojnie pojeździć pozwiedzać i pooglądać widoki, a nie #!$%@?ć 250 i wyprzedzać wszystko co się da.
Pojeżdżę, pouczę się, nabiore wprawy i za rok jak mi się spodoba i będzie mi potrzeba wymiany na dużą pojemność, zrobię sobie to A a ten motocykl zostanie na korki w
Pojeżdżę, pouczę się, nabiore wprawy i za rok jak mi się spodoba i będzie mi potrzeba wymiany na dużą pojemność, zrobię sobie to A a ten motocykl zostanie na korki w
Byłem przekonany, że moja dziewczyna mnie zdradza i przez to dopuściłem się zdrady profilaktycznej ale okazało się, że ona mnie nie zdradzała tylko przez kilka dni szykowała mi niespodziankę na urodziny i m.in. załatwiła nam tygodniowy wypad na wakacje. Mam na to dowody, że żadnej zdrady nie było i teraz mam wyrzuty sumienia.
Powinienem się przyznać? To prawdopodobnie będzie oznaczać koniec naszego związku ale z drugiej strony ja ją zdradziłem tylko dlatego
Powinienem się przyznać? To prawdopodobnie będzie oznaczać koniec naszego związku ale z drugiej strony ja ją zdradziłem tylko dlatego
Co zrobić?
- Przyznaj się 39.9% (423)
- Nie przyznawaj się 60.1% (636)
W takiego średniaka jak RDR2 to dawno nie grałem...
Od każdego, który w to grał słyszałem, że gra jest albo bardzo dobra albo zajebista. Skuszony kupiłem. Po 2h grania stwierdzam, że akcji jest w tej grze tyle co przy patrzeniu jak rośnie ciasto na pizze, przez 10 minut jedziesz wozem z babami na pace albo przez zaspy żeby upolować jedzenie.
Zawiodłem się bardzo. Gram w to tylko dlatego, że kupiłem na promocji i nie mam za bardzo co robić na kwarantannie.
Generalnie gra tragiczna nie jest, ale rozczarowanie, biorąc pod uwagę oczekiwania, ogromne.
Max 7/10.
Żeby nie było - gram od ~30 lat ;)
Bo narzekanie na tempo w RDR2 to jak narzekanie na komfort w Ryanairze xD.
„Nudnawy” gameplay to świadoma decyzja designerska R*. Chcieli się w ten sposób odnieść się do spaghetti-westernów, które to były jednym z głównych inspiracji R*.
Spaghetti westerny były właśnie długie i „nudnawe”. Co do imersji - nie trzeba super „gameplaya” aby sprawić, że czujemy świat gry. Akurat R* zrobiło chyba najbardziej złożonego open worlda jeśli chodzi o story telling przez otoczenie.
To że ta
W GTAV bawilem sie przednio i ukonczylem cala za czasow xbox 360. W tej czesci wprowadzili patent ze zmiana postaci, co mocno urozmaicilo gameplay i chcialo sie w to grac.
Podobnie mialem z San Andreas, gdzie usparwnili rozgrywke wzgledem poprzednich czesci. Potem wyszla nudna i sztynwa czworka, ktora tez olalem.
Wiec jednak