Wpis z mikrobloga

Miereczcy, mój różowy namalował ostatnio obraz (z racji korony straciła pracę i oddała się malowaniu, na które nie miała normalnie czasu). Kończyła szkołę plastyczną i ma talent do różnych graficznych spraw, to jej pierwszy obraz, który postanowiła wystawić na sprzedaż. Może komuś z was się akurat spodoba i postanowi sobie sprawić albo zechce gdzieś go podrzucić dalej znajomym czy coś. Dziewczyna jest bardzo surowa dla siebie i nie wierzy w swoje umiejętności, więc nawet jeśli nie chcecie obrazu, ale wam się spodobał to dajcie znać, na pewno doda jej wiatru w żagle! Oczywiście krytyka też zawsze spoko.

https://allegrolokalnie.pl/oferta/obraz-na-plotnie-50x70-portret-surrealizm-akry

#sztuka #malarstwo #obrazy #art #januszebiznesu
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mapet42 Bardzo fajny pomysł, niech w to idzie. Nie jakieś przemalowane reprodukukcje zdjęć tylko jakaś wizja. Niech uwierzy w siebie i próbuje. Zawsze też tropem koleżanek nadrabiającym wyglądem może zrobić zdjęcie siebie z obrazem obok, to podbije zasięgi, zwłaszcza na wykopie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Co do ceny to kwestia trochę indywidualna. Jak wycenić sztukę? Dziewczyna skromnie chciała ustawić mniej, ale ja optowałem za wyższą ceną, która moim zdaniem i tak zbyt wygórowana nie jest. Wiem ile czasu spędziła na tym i wierzę, że na taką cenę spokojnie zasługuje. Ale tak jak mówię ciężko wycenić obraz, jak wszelkie inne rękodzieło. Sam jestem scenarzystą z zawodu i przyznam, że nie raz wyceniałem coś "z d--y" :D
  • Odpowiedz
  • 1
@mapet42 muszę, mam tytuł dla obrazu: stukalbym tą sikorkę ;) Ps. Spoko obraz, wprawdzie wolę impresjonizm ale ten mnie jakoś triggeruje.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@agus123123: ja wiem, podobrazia nie sa bardzo drogie, a paleta farb też nie jakaś wyszukana. Chodzi o to, że tysiąc to dużo jak na początek.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@agus123123: obraz obrazowi nie równy, sztuka nie ma jednolitej ceny. A właśnie płaci się za doświadczenie i rozgłos i prestiż. Płaci się za wernisaże, zdobyte nagrody, dobre recenzje. Prawdą jest, że odbiór sztuki jest subiektywny i obraz jest wart tyle, ile ktoś jest w stanie za niego dać. Jednak znam bardziej świadomych artystów, którzy tworzą bardzo jakościową sztukę i za większe formaty nie wołają tyle.
  • Odpowiedz
@mapet42 meh gdyby był biały kwadrat w czarnym kole na białym tle to może byłby tyle warty. A tak na poważnie to raczej nikt za 900 tego nie kupi, chociaż ja nie znam się na sztuce, więc się nie wypowiadam. Bardzo ładny obraz ogółem całe te.
  • Odpowiedz
Tak jak pisałem cenę wywindowalem trochę ja :) Szczerze to oboje nie wiemy dokładnie jak wygląda rynek obrazów no-name'ów. Dziewczyna chciała wystawić za mniej i cały czas mi marudzi "Kto by chciał to kupić za tyle siana?" :D Ale jestem też zdania, że trzeba się cenić. Ale będę szczery, cena jest jak najbardziej do negocjacji, jeśli komuś się szczerze podoba i chciałby żeby wisiał u niego na chacie to jest dla nas
  • Odpowiedz
@mapet42: sztuka to sprawa subiektywna i moim zdaniem jest tyle warta za ile ktoś ją kupi. Niestety ze sztuką jest tak że jeśli znany malarz namaluje kropkę to powiedzą ze to genialne, że zabawa z konwenansami a jeśli to samo zrobi no name to cóż, nic
  • Odpowiedz