Niebywałe jak internet cofnął się w rozwoju przez ostatnie 10 lat. 10 lat temu fora dyskusyjne: - wszystko ustrukturyzowane - łatwo wyszukać z poziomu googla - łatwo wyszukać z poziomu forum, wyszukiwarka - dyskusje na forach bez shitpostów nastawionych na lajki A dzisiaj na FB: - zero struktury - nie da się wyszukać z poziomu googla - nie da się wyszukać z poziomu FB - dyskusje wołają o pomste do nieba
@arahooo lenistwo ludzi bo niby wszystko jest na miejscu a nie 5 kont. Myślę że jakby jakiś menadzer kont powstał do for to wróciło by do normy wszystko.
@arahooo: Dodałbym jeszcze, że wiele tematycznych forów poumierało albo aktywność na nich tylko się tli - właśnie przez fejsbukowe grupy.
Mnie w tych fejbukowych grupach oprócz tego co wymieniłeś jeszcze wkurza fakt, że ciężko kogoś zapamiętać i zostać zapamiętanym, a wartościowe treści potrafią umknąć w zalewie gówna.
@arahooo: Z punktu widzenia osoby nieposiadającej konta na książkowym ryju jest jeszcze gorzej. Internet w internecie do którego w większości nie posiada się dostępu. Już pomijając fora dyskusyjne, ale dużo małych przedsiębiorstw lokalnych nie jest dostępnych online poza facebookiem.
W dobie wszystkich wordpressów, disquasów itp. nie można tłumaczyć się tym, że założenie normalnej strony jest problemem.
@arahooo zgodzę się. Mieliśmy super forum na studiach, podzielone latami, semestrami, przedmiotami i konkretnymi dniami i godzinami zajęć. Każdy dbał o porzadek. Płaciliśmy 2zl od osoby rocznie za serwer gdzie były wszystkie skany, wyklady, zadania itd. Potem na drugim stopniu ktoś z nowych wpadl na świetny pomysł zrobienia grupy na fb. Ciągle te same pytania, zero materiałów, starzy forumowicze przestali się udzielać.
@arahooo: @anatomia_porazki: @Lukowski: Zdałem sobie niedawno sprawę co się stało z wieloma forami tematycznymi. Przeszły na Discorda. Serio. Ludzie na serwerach discordowych oglądają razem filmy, zbierają się na granie, gadaja o różnych rzeczach na różnych kanałach, organizują granie w papierowe RPGi przez neta... do tego jest mnóstwo botów Discordowych - do muzyki, do minigierek, do organizacji serwera.
Poszukajcie, może akurat znajdziecie jakiś serwer dla siebie.
Wg. mnie spore tąpnięcie jakości internetu nastąpiło po tym jak CIA zawinęła grubego i zamknęli Megaupload (tak to się nazywało?) i kilka pokrewnych serwisów zniknęło. PEB umarł, a za to pojawiły się streamingi w żałosnej jakości. Jeśli dobrze pamiętam to na tej bylejakości wybił sie CDA.
@Finsky: to racja, szkoda też że sporą wadą discorda jest wręcz ujemna prywatność. Są alternatywy, ale w sumie wszyscy kładą na to lachę
@Jin: to też kolejny skutek napływu osób gorzej ogarniających Internety. Obserwowałem rozwój małej społeczności bazującej na linkach do filmów w jakości minimum 720p. To ludzie tylko pytali czy jest gdzieś online, bo olaboga pobierać, kapcze jakieś. Niech będzie 360p, byle klik - dwie reklamy mmorpg
@Finsky: Jako miejsce to luźnego pogadania na dane tematy, czy zebrania się w jakimś gronie by sobie pograć w coś, czy sesyjkę w RPG pyknąć - jak najbardziej dobry wybór.
Mimo wszystko Discord jest nadal o klasę niżej od for tematycznych, bo nie daje miejsca na głębszą dyskusję z wieloma osobami.
@arahooo: A idź pan z tymi dawnymi forami. Ok. 8 lat temu znalazłem w piwnicy starą felgę z jakiegoś modelu VW i chciałem zapytać na forum VW z jakiego modelu pochodzi. Zostałem zjechany, a potem zbanowany, bo swój pierwszy post należało zamieścić w wątku gdzie każdy nowy się witał i było to obligatoryjne (zapisane w regulaminie). Rozumiecie to? Był wątek, gdzie ludzie pisali tylko: cześć, jestem Adam, miło że wstąpiłem
@Finsky: tak dużo ludzi przeszło czy to na discorda czy telegrama czy na grupy facebookowe, ale wszystkie te wciąż mają ten sam problem, który zauważył @ZaQ_1
@arahooo: fb celowo został tak skonstruowany. Posty muszą być bardzo trudne do znalezienia, żeby łatwiej było generować cały czas "nowe" treści.
Już nie wspominając że wystarczy że 3 firmy powiedzą wypierpapier i nie ma wszystkich grup FB, Discord czy Telegram. A
@mab122: Nie no, zgadzam się. Sam prowadziłem forum przez kilka lat, byłem modkiem na kilku innych, fajne czasy były ehh. Niestety fakty są takie, że ludzie (w tym my, jako odbiorcy i jako autorzy contentu) wolą mieć prostotę i szybkość generowania (oraz odbierania) nowych treści.
Nadto, korzystając z FB/TT/Insta/Discorda dużo łatwiej poruszać się w swojej bańce informacyjnej i ją rozszerzać. Nie wróżę końca ery social mediów tbh, co najwyżej widzę
@Finsky: ja szczerze zastanawiam się co z takimi projektami jak IPFS i GNUnet. Wiadomo aktualnie nie są *w ogóle* popularne i pewnie nigdy się nie staną... chyba że coś jebnie. Mam namyśli coś w stylu serwerownie Google'a, Amazona, Microsfotu, Akamaia i Facebooka wysiadają na tydzień (nie możliwy wręcz scenariusz). W takim przypadku byłby to kubeł zimnej wody na głowę, coś w stylu aktualnej sytuacji z COVID-19 gdzie nagle się okazuje
@arahooo: A będzie jeszcze gorzej, z Internetu można dużo więcej kasy wyciągnąć niż z reklam, prędzej czy później podejrzewam że strony przyzwyczają ludzi by płacić za swoje usługi by z nich korzystać albo odblokować pełną fukcjonalność tak jak np. nie możesz na komórce słuchać youtuba w tle jeśli jakiegoś tam ich premium nie kupisz choć szczęście w nieszczęściu nadszedł kryzys i wszelkie zapędy dojenia zostały odroczone, takie Allegro już usprawniło
- wszystko ustrukturyzowane
- łatwo wyszukać z poziomu googla
- łatwo wyszukać z poziomu forum, wyszukiwarka
- dyskusje na forach bez shitpostów nastawionych na lajki
A dzisiaj na FB:
- zero struktury
- nie da się wyszukać z poziomu googla
- nie da się wyszukać z poziomu FB
- dyskusje wołają o pomste do nieba
W sumie jak wiadomo w necie są cykle i zastanawiam sie kiedy skończy się cykl facebooka, bo że to nastąpi to wiadomo. Tylko kiedy
#oswiadczenie #truestory #internet #gimbynieznajo #nostalgia
Mnie w tych fejbukowych grupach oprócz tego co wymieniłeś jeszcze wkurza fakt, że ciężko kogoś zapamiętać i zostać zapamiętanym, a wartościowe treści potrafią umknąć w zalewie gówna.
W dobie wszystkich wordpressów, disquasów itp. nie można tłumaczyć się tym, że założenie normalnej strony jest problemem.
Nazywa się "Tapatalk".
Poszukajcie, może akurat znajdziecie jakiś serwer dla siebie.
Wg. mnie spore tąpnięcie jakości internetu nastąpiło po tym jak CIA zawinęła grubego i zamknęli Megaupload (tak to się nazywało?) i kilka pokrewnych serwisów zniknęło. PEB umarł, a za to pojawiły się streamingi w żałosnej jakości. Jeśli dobrze pamiętam to na tej bylejakości wybił sie CDA.
@arahooo: Ale jedno na plus, imgur.
Teraz wbijasz na forum i 90% obrazków imageshack obrazek usunięty i tyle go widziałeś
@Jin: to też kolejny skutek napływu osób gorzej ogarniających Internety. Obserwowałem rozwój małej społeczności bazującej na linkach do filmów w jakości minimum 720p. To ludzie tylko pytali czy jest gdzieś online, bo olaboga pobierać, kapcze jakieś. Niech będzie 360p, byle klik - dwie reklamy mmorpg
Mimo wszystko Discord jest nadal o klasę niżej od for tematycznych, bo nie daje miejsca na głębszą dyskusję z wieloma osobami.
Już nie wspominając że wystarczy że 3 firmy powiedzą wypierpapier i nie ma wszystkich grup FB, Discord czy Telegram. A
Nadto, korzystając z FB/TT/Insta/Discorda dużo łatwiej poruszać się w swojej bańce informacyjnej i ją rozszerzać. Nie wróżę końca ery social mediów tbh, co najwyżej widzę