Wpis z mikrobloga

@mwmichal sens jest taki, żeby policja nie musiała tracic czasu i zasobów na zgadywanie czy idziesz z kimś z rodziny czy ze znajomym. A wzięło się to stad, że wcześniej takich obostrzeń nie było i ludzie oczywiście musieli kombinować, walić w #!$%@? i łazić w pseudo grupach wymieniając się co chwile.

Chyba że jesteś za systemem rozpoznawania twarzy, który identyfikowalby czy idziesz z rodziną czy, koleżanką
@mwmichal okropnie mnie to śmieszy a za razem irytuje - na zakupy z rozowa wyjść nie mogę bo 2 metry dystans ale jak już wrócimy do domu to dalej można się turmanic ¯_(ツ)_/¯ #!$%@? kraj.