Wpis z mikrobloga

Problemem obecnych masek jest: sterylizacja, niewygoda, zwiększająca się wilgotność/temperatura w masce, utrudnione oddychanie. Często wymóg jednorazowości.
Myślę sobie, co gdyby maska przyszłości była nieodczuwalna na twarzy, miała klimatyzację, samodzielnie się sterylizowała? Otóż nie tylko ja tak myślę i nawet ruszyły prace nad tym, część ma też prototypy.
Brytyjska firma wymyśliła maskę z warstwą grafenu (bingo!), który ma właściwości bakteriobójcze, ale co jest szczególnego, to przepływający prąd przez grafen, dzięki czemu wirusy są niszczone przez energię elektryczną. Maska ma stacje dokującą z promieniami UV do sterylizacji i praną wyściółkę wewnętrzną. Co gdyby maska miała w środku bardzo wiele źródeł światła UV i klimatyzację? Byłby hit ;) Teraz brakuje kilku milionów i grupy inżynierów z politechniki :)

#technika #nauka #koronawirus
  • 2
@glogovianin: Maski wielokrotnego użytku z wymiennymi filtrami, (względnie) łatwe w sterylizacji jak najbardziej istnieją. Kosztują kilkaset złotych(a raczej kosztowały bo chwilowo nie ma ich na rynku). Są tańsze z chin ale tu nastawiasz się na ryzyko bo nie ma jak stwierdzić czy trafiłeś na dobrą czy na szmelc.