Wpis z mikrobloga

@zarodziec_malaryczny997: największa beka to z tych którzy mają zamknięte głowy na jeden nurt muzyczny. Zarówno wśród rapu, metalu, rocka, muzyki elektronicznej i innych gatunków są perełki które są zajebiste ()
@zarodziec_malaryczny997 rap to jest wspaniały gatunek muzyczny, w którym liczy się przede wszystkim tekst. Niestety w większości zabiera się za niego patologia albo właśnie sebixy, które zdania po polsku nie umieją sklecić, dlatego tak to wygląda. Ale według mnie np. taki rychu peja ma ten talent i piosenki z jego wczesnej kariery mają dobre teksty, są prawdziwe i można mieć z niego beke ale ja go szanuję.
@zarodziec_malaryczny997: Myślałem że ta wojna skończyła się kilkanaście lat temu. Chyba każdy to przechodził w wieku nastoletnim, że fani metalu kłócili się z fanami rapu. Ci pierwsi byli brudasami, drudzy patusami spod bloków xD Ja należałem i dalej należę do pierwszej grupy, chociaż długich włosów już brak, a i nie jestem ograniczony muzycznie jak w wieku 16 lat, dobre rapsy też lubię załączyć. Ograniczanie się gatunkowe w muzyce jest głupie -
Jak dla mnie to rap już dawno się skończył (bez kilku wyjątków np. Łona) non stop te same nuty, ten sam rytm i "śpiewanie ze stękaniem zarżnięte od murzynków i tekst, który w większości oscyluje wokół kasy koksu i "fejmu". W dzisiejszych czasach każdy gówniarz "jubutber" potrafi nakręcić kawałek z milionami wyświetleń, ale już nagrać kawałku rockowego czy metalowego żaden