Wpis z mikrobloga

Lubelskie to jest stan umysłu. Większość dziwacznych zachowań ludzi w związku z koronawirusem ma miejsce właśnie tam.

Podsumujmy:
- gość, którego nie było w domu podczas kwarantanny został odnaleziony, gdy nago leżał na łące (okolice Tomaszowa Lubelskiego)
- para dwudziestolatków na kwarantannie wyjechała z domu, by kupić samochód (okolice Radzynia Podlaskiego)
- jakiś typ poszedł do szpitala, a gdy dowiedział się, że ma zostać przebadany na koronawirusa, to zwiał przez okno (Tomaszów Lubelski)
- gość zamiast być na kwarantannie, chodził sobie po osiedlu, a gdy ktoś mu zwrócił uwagę, to na niego nakaszlał (Zamość)
- studenci z Afryki zrobili imprezę, jeden z nich wypadł z okna (Lublin)
- dzieciaki rzucały przedmiotami i wyzywały Wietnamkę, że ta ma koronawirusa (Łuków)

#lubelskie #lublin #zamosc #tomaszowlubelski #radzynpodlaski #lukow #koronawirus
  • 33
  • Odpowiedz
No tak, poza Lubelskiem nic się nie dzieje, wcale babka bodajże z Poznania nie zwiała, bo dali jej kiełbasę, a ona wege xdd. Polacy to stan umysłu.


@co_jest: Będę bronił mojego miasta - Babka miała kwarantannę w Słubicach (a przyjechała z Niemiec) bodajże i stamtąd zwiała do Poznania. A jako, że jest prawdopodobnie psychiczna to nikt za bardzo nie wie jak się tu znalazła.
  • Odpowiedz