Wpis z mikrobloga

@wegiel53: u mnie ja robię zakupy bo reszcie po prostu nie ufam, że umieją dobrze posługiwać się maską i stosować zasady bezpieczeństwa w tym związane.
Już widzę jak mój stary pół godziny wytrzymuje w masce, nie dotyka twarzy, przed wejściem do domu zdejmuje okrycie wierzchnie, a zakupy dokładnie dezynfekuje xD
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@LM317K: nie wiem czy bait czy nie ale ja mam tak samo. Zakładam maskę pelnotwarzowa, rękawice, mam ze sobą płyny dezynfekujące którymi odkażam poręcz wózka sklepowego i regularnie rekawiczki, pilnuje żeby przed dotknięciem auta czy klamek mieć zdezynfekowane ręce, w domu spryskuje każdy produkt płynem do dezynfekcji a kurtkę i spodnie piorę po zakupach (mam takie gorsze ciuchy na zakupy) w proszku do dezynfekcji na bazie aktywnego tlenu. Procedury pilnuje
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LM317K: pamiętaj że filtry i maski filtracyjne możesz dezynfekować, ja mam filtry P2 (maski P3 zostawiam na czarną godzinę) i zgodnie ze znaleziskiem na wykopie wrzucam na 30min do piekarnika w 70°C, dzięki temu mogę używać wielokrotnie, na zakupy chodzę raz w tygodniu żeby nie zwiększać ryzyka, dla pewności chodzę w godzinach kiedy inni są w pracy (raz w Biedronce byłem sam).
  • Odpowiedz
@dildo-vaggins: właśnie mam problem, bo mam piekarnik gazowy (nie da się za bardzo ustawić na tak niską temperaturę) i nie mam termometru. Ale jutro będę próbował te używane sterylizować, może opcja ze wsadzeniem do słoika i zagotowania, w środku powinna być temp. 80-100 stopni
  • Odpowiedz
dla pewności chodzę w godzinach kiedy inni są w pracy (raz w Biedronce byłem sam).


@dildo-vaggins: jakie to godziny? bo u mnie lidl i kaufland zawalone ludźmi przez cały dzień, dopiero pod wieczór robi się luźniej, a sklepy są na tej samej ulicy oddalone 200m od siebie :/

przed wejściem do domu zdejmuje okrycie wierzchnie


@LM317K: trzymasz kurtki na zewnątrz?
  • Odpowiedz
@wegiel53 nom, nie mam kogo posłać ( )
Czasem zazdroszczę piwniczakom, że im rodzice jadło podstawiają, ale potem sobie myślę, że jednak wolę ryzykować i czuć, że moje życie ma jakiś sens ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Pocecam to uczucie.
  • Odpowiedz