Wpis z mikrobloga

via Android
  • 13
@Astuel miałam dwa, ale rudy się niechcący trafił, był bardzo chory nie miałam serca żeby go nie wziąć, prawdopodobnie umarłby :(
Trzymam je w mieszkaniu 40m2, karmie je mokrą i suchą karmą, dostają też przekaski i mięsko z kurczaka czasem


@Magiczny_dan420 nie mam w ogóle. Mam dwie kuwety, które regularnie myje i zmieniam żwirek, więc ani nie śmierdzi, ani nie jest nasrane (od razu wyrzucam kupki) :)
  • Odpowiedz
@Dawtona: czytałem że koty tak mają zakodowane. Płynąca woda = zdrowa woda, bezpieczna. Woda która stoi obok padliny (czyt. chrupki whiskas w misce) może być niezdatna do picia i jej nie będą piły.

Twoje futrzaki mają dwie miski obok siebie?
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@diogene miałam źródełko, przez chwilę piły potem brak zainteresowania. Już się pogodziłam, daje im wodę ze zlewów.
Oddzielnie, jedna z wodą jest na parapecie, z mlekiem bez laktozy przy misce z suchą karmą. Mleko piją normalnie :)
  • Odpowiedz
@Dawtona: Koty zawsze szukają wody bieżącej, dlatego wolą taką z kranu albo z miseczki o lustrzanym dnie, bo coś się rusza i wygląda lepiej niż taka statyczna z kałuży.
  • Odpowiedz