Wpis z mikrobloga

@kk87ko0: pewnie nie, ale w dzisiejszych czasach komputer to podstawa, a różniczkowanie i całkowanie przydaje sie ze 2 razy w codziennym życiu (zeby sie nauczyc i zdac).

Obsluga komputera to nie jest jakas mistyczna umiejetnosc, wystarczy jedynie chciec, i czytac ze zrozumieniem co jest napisane na ekranie.
@fevo: Nie oburzaj się i nie traktuj tego jak atak, ale żeby nauczyciel w XXI wieku i to już w kolejnej jego dekadzie, nie miał maila, nie umiał używać komputera, nie wiedział jak korzystać z nauczania online? To świadczy bardzo źle o nauczycielu.

@kk87ko0: Co z tego, że nie było wymagane? To nauczyciel ma klepać te same formułki aż do emerytury? Co to za nauczyciel, który sam się nie uczy,
@kk87ko0: no to teraz niech nie placze ze nagle okazala sie "bezuzytecznym dinozaurem", ktory nie umie obsluzyc podstawowej rzeczy w dzisiejszym swiecie, a ten "gupi rzond" ja do czegos zmusza smutnazaba.jpg.

Tlumaczenie ze "nie bylo jej potrzebne, wymagane" jest lekko mowiac zalosne, bo w szkolach od dawna istnieja np. elektroniczne dzienniki, wiec w jakims stopniu informatyzacja miala miejsce, i to jeszcze za moich czasow, 15 lat temu wprowadzali w mojej licbazie
@Kotlet_Rybny: Umie sobie zadzwonić WhatsAppem, ogarnia przeglądarkę, smartfona i smart TV . Nie potrzebowała więcej, więc się nie uczyła. Teraz potrzebuje, dlatego się uczy.

To tak jakby do mnie szef przyszedł i kazał układać kafelki. To byłaby moja wina, że nie potrafię? Przecież ta wiedza jest dostępna od lat.