Wpis z mikrobloga

@mBank
Pomoc czy grabież?
"... odroczenie spłat kapitału, jak mBank Polska

Czemu się o tym nie trąbi wszędzie, tylko się bankowcy klepią po plecach jak to nie wezmą opłat za wnioski a media dziwnie przemilczają ten fakt.

Ktoś, kto skorzysta z ich narzędzi "pseudo-pomocowych" mBanku będzie przez kilka miesięcy wyrzucał pieniądze (odsetki) w błoto, po to by po tym czasie wrócić do spłacania tego, co miał do płacenia przed "wakacjami".

Przy typowym mieszkaniu 50m2 to jest jakieś 500 zł odsetek miesięcznie.

Niech skorzysta 100 tys. ludzi na średnio 3 miesiące (max 6mc).

Wtedy taki mBank w ramach "pomocy" poszkodowanym przez pandemię przygarnie: 150.000.000 (tak, 150 mln) zł. I jeszcze łaskawie nie wezmą opłaty za rozpatrzenie wniosku.

No zajebista "pomoc". Slow clap.

Weźcie chociaż nie nazywajcie tego pomocą. Ale "bezduszną opłatą za tymczasowe przesunięcie spłat rat".

PS. Dla pewności spytałem na czacie mBanku. Zrzut mówi sam za siebie."
Tekst jednej ze stron facebookowej.

Chciałbym od siebie zapytać @mBank czy tak to właśnie wygląda, ta "pomoc?"
kazioowy - @mBank
Pomoc czy grabież?
"... odroczenie spłat kapitału, jak mBank Polska...

źródło: comment_1585203153fQFmZR4D3MR7kbRWui5RzC.jpg

Pobierz
  • 6
@kazioowy: ano, przede wszystkim musisz zrozumieć, że żaden kredyt nie ma czegoś takiego jak suma odsetek do spłaty. Główne parametry to kapitał pożyczony i oprocentowanie, wedle którego naliczane są na bieżąco odsetki, z kapitalizacją dzienną. Obrazowo jak jesteś tuż po racie i harmonogram pokazuje 100 tys. kapitału i 20 tys. odsetek, to spłacając jednorazowo te 100 tys. nie będziesz już obowiązany płacić tych 20 tys. odsetek, bo one są w harmonogramie
  • 0
@mzador ja nawet nie mam kredytu w mBanku. W necie zauważyłem taki wpis i to jest smutne jak daleko sięgają ręce banków. Pewnie najlepiej na tym wszystkim wyjdą, a jak nie to dostaną kasę od Państwa.
Tylko niech nie nazywają tego pomocą, bo nie pasuje tutaj to słowo.