Aktywne Wpisy
iuhiueh +9
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/thonuc_1wsUB8FnnL,q60.jpg)
thonuc 0
Faceci, jak podoba wam sie ta kobieta ?
Kobiety, co myslicie o jej stylu ? Te brwi,rzęsy,usta, makijaż, opaleniznę, piersy, ubor itd.
Ocencie jej wyglad
Kobiety, co myslicie o jej stylu ? Te brwi,rzęsy,usta, makijaż, opaleniznę, piersy, ubor itd.
Ocencie jej wyglad
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e2319ebd4eaf7efb9757fa09f57995e17cc80ae9c344bece28ae457f72e6a98e,w150h100.jpg?author=thonuc&auth=f264c80317a0a19d3972410ed1e02746)
Obejrzyjcie poniższy filmik.
Ale na wstępie o co chodzi..
Ok, propagowanie kolarstwo w Polsce- jak najbardziej!
Wspólne treningi. Tak!
.. Buractwo? NIE!
Gdy dowiedziałem się o istnieniu czegoś takiego byłem w szoku i strasznie się ucieszyłem, że w moim mieście organizuje się COŚ takiego. Wpadałem na wiele wspólnych treningów pokręcić z innymi, w 99% 'szosowcami' co bardziej mnie motywowało do jazdy.
Po krótkim czasie jednak doszedłem do wniosku, że chyba odpuszczę. Dlaczego? Przykład tego macie w 2:52. Nie wiem, może ja jestem dziwny, ale dla mnie to czyste buractwo, debilizm. Takich przykładów jest więcej, uwierzcie. Pomijam przejazd na czerwonym świetle, to da się wybaczyć- chyba wg. przepisów jadąca 'kolumna' może przejechać na czerwonym jeśli oczywiście ci na przodzie przejadą na zielonym. Czy tak?
Można dołożyć do tego jazdę pod prąd, także slalomem między autami, wymuszanie. Skręcanie w prawo z lewego pasu, na którym jest czerwone, wpieprzając się przed samochody na prawym pasie, które mają zielone.. Norma.
Wiele nasłuchałem się od ludzi, od kierowców, ba, rozmawiałem nawet z POLICJĄ, że to co oni robią to czysty kretynizm. I wg. mnie mają całkowitą rację.. ludzie, nie IC.
Do tego- jazda w kasku. Jestem jak najbardziej za tym. Ale nikogo nie wyzywam gdy tego kasku nie ma. Pomijając wygodę przy dłuższej jeździe w hełmie, ważniejsze zdrowie.
I dla mnie to czysta hipokryzja. Walczą o moje bezpieczeństwo bo ja nie mam kasku jeżdżąc jak palanty? Dochodziło do potrąceń albo kraks w grupie, oczywiście. Czy przez nieuwagę, czy przez ich zbyt wysokie ego, nie wiem, ale są faktem.
Co im przeszkadza to, że nie mam kasku? Działam źle na wizerunek IC? Przecież to oni źle działają sami na siebie. Tak bardzo martwią się o moje zdrowie? Spoko, nikomu nie robię krzywdy, jeśli już coś się stanie to JA zrobię SOBIE krzywdę, nie IM.
Nie będę mówił o tym, że nawet wiele zawodowych kolarzy nie lubi kasków- spójrzcie na treningi kolarzy, wiele nie zakłada kasku bo go nie lubi.
Więc człowieku, pozwól decydować każdemu o własnym życiu, jeśli nie wyrządza innym krzywdy..
Ale sposób w jaki oni z tym 'walczą' jest irytujący. Komentarze 'znowu ten pajac bez pasku' są całkowite normalne. Ktoś z grupy potrafi podjechać do ciebie i powiedzieć ci 'co ty tu robisz? gdzie kask? spadaj lepiej'.
Zirytowała mnie też sytuacja gdy ktoś podjechał na starej szosie z lat 80" to także można było usłyszeć komentarze typu "To powinno stać w muzeum, a nie na tym jeździć, co to tu robi?". Nie ogarniam.
Wielkie prosy, w kaskach i rowerach z karbonu który kupił im tatuś, o tak.
Nie mam w naturze nikogo hejtować, ale chciałbym poznać waszą opinię na ten temat.
#rower #katowice #mikolow #laziska #tychy #gorzkiezale #trudnesprawy
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Każdy decyduje o sobie, to czy jedzie w kasku, czy na starej szosie, czy na składaku, jego sprawa.
Najważniejsze jest chyba to, żeby wspólnie jeździć i robić wspólnie to co się kocha, tak? Przecież wielu tam się nie ściga, nie udaje pro kolarzyków
Hahahahahaha a i tak reszta Polski będzie twierdzić, że buractwo to w stolicy
Stwierdzam brak węgla w diecie u tych osób
Buractwo jest wszędzie, ale opieram się na doświadczeniach z nimi akurat..
@Traviu: borze jak śmiechłem. Wychwalanie jakby organizowali jakiś wieloetapowy wyścig, a to zwykłe treninigi, które odbywają się od wielu lat w wielu miastach.
Stracanie drogi na rondzie - wystarczy że osoba na czele tak zrobi to reszta jedzie za nim, żeby nie rozbić się za bardzo. Cóż, wina tego z przodu.
Reszta jest dyskusyjna, nigdy nikomu się nie zdarzyło
@cofko: Wiesz, nie oceniam ludzi po rowerach, nie jest to przez zazdrość, czy coś w ten deseń. Chodzi po prostu o to jak oni się z tym noszą. Coś w stylu, 'mam karbon, jestem fajny, ty masz alu jesteś niczym', zwykłe szpanerstwo, uwierz.
Owszem, wpadają zawodowcy. Wpada ktoś z BGŻ, CCC, z innych mniejszych grup
Drugim kryterium oceny jest noga i nazwisko ;)
Jak nie masz nic z powyzszego to trzymasz sie na samym koncu i uwazasz zeby nikomu krzywdy nie zrobic, a nie pieprzysz farmazony.
Osobna kwestia jest ze kretyni trafiaja sie wszedzie ale tych usadza sie bardzo
Co do rozsądku.. Ok, jasne, sam przecież napisałem, że jestem zwolennikiem jazdy w kasku. Jednakże ja nikogo nie wyzywam, nie wypraszam, bo nie jestem panem i władcą i nie mam takiego prawa. Nie obchodzi mnie człowiek, który jedzie drogą bez kasku- TO JEGO SPRAWA, bo on mi żadnej krzywdy nie robi.
Noga i nazwisko? Tam nie jeżdżą
@Traviu: To o ch Ci chodzi? Bo nie kumam, naogladales sie video na jutubie i marudzisz? :D
BTW i tak nie rozumiesz co czytasz. Napisałem od razu, że jeździłem z nimi wielokrotnie.. Wyjdź z domu, przewietrz się, jedź na "ustawkę", może coś ci to pomoże.
Z ludźmi nie mam problemów. Ty często zapewne pytasz ludzi na ulicach czy mają problem, co?
Co do reszty, nie chce mi się z tobą gadać, naprawdę. Szkoda czasu.
Musimy chyba założyć jakąś grupę ludzi bez pro sprzętu. No i bez kasków. :(