Wpis z mikrobloga

Hej #elektryka i chyba #elektronika.

Zepsuła mi się led lampka z czujką światło/ruch przed garaż, tzn zaświeci się na chwilę i tyle go widzieli :/
Dokładniej to na ułamek sekundy się załączy a później z 3 sekundy tak na 5% mocy i koniec.

Czy umarła już, czy da się coś z niej zrobic, jesli to "czujka" to moze by ją jakos pominąć?
Czasu mam ostatnio troszkę to bym naprawił/poprawił.

Załączam zdjęcie środka, wtyczkę sobie dorobiłem to mogę szybko testować czy śmiga.
Ardeni - Hej #elektryka i chyba #elektronika.

Zepsuła mi się led lampka z czujką ś...

źródło: comment_1584917970QYLT94SAyPpE91hjtsUsq9.jpg

Pobierz
  • 9
@Tymian: A teraz nie bardzo mogę sprwadzić co to to czarne bo całość w garażu i średnio tam iść teraz :/
Piszesz aby polaczyc czerwony z niebieskim tam co idzie od silikonu i pominac czujkę tak?
@Ardeni do puszki wchodzi Ci żółto-zielony czyli uziemienie. Zostawiasz w spokoju.
Wchodzi też niebieski (neutralny) i jest przytlutowany (chyba) do plytki, ten też zostawiasz.
Wchodzi również brązowy/czarny/szary (nie widzę) to jest faza. Ten przewód lutujesz w miejsce czerwonego który jest przylutowany do płytki.

Powinno działać.

Po kształcie tego Czernego dynska strzelam że to kondensator który mógł paść ze starości i temperatury. Warto go odpakowac i zobaczyć czy nie jest wybrzuszony. Jeśli tak,
Dokładniej to na ułamek sekundy się załączy a później z 3 sekundy tak na 5% mocy i koniec.


@Ardeni: to tak w ciemno i na podstawie objawów strzelam, że wyżej opisana operacja nic ci nie da, na moje oko tutaj padła nie czujka, a sama lampa, a konkretniej któryś z LEDów.