Aktywne Wpisy
klamovsky +4
Czy 54m2 na dwie osoby to już git metraż czy chów klatkowy? #nieruchomosci #kredythipoteczny
Wczoraj na wypoku przeczytałem, że mieszkanie w mieście wojewódzkim nie jest dla zwykłych szaraczków tylko specjalistów, programistów itd, reszta przecież może mieszkać w powiatowych jak im się ceny nieruchomości nie podobają.
I tak się cały czas zastanawiam, kto takich specjalistów i programistów obsłuży w sklepie? Kto posprząta im biuro? Kto wywiezie śmieci? Kto ugasi im kurnik deweloperski w razie pożaru?
Wszyscy zostańmy programistami, kupmy po parę kurników i wynajmujmy je sobie nawzajem,
I tak się cały czas zastanawiam, kto takich specjalistów i programistów obsłuży w sklepie? Kto posprząta im biuro? Kto wywiezie śmieci? Kto ugasi im kurnik deweloperski w razie pożaru?
Wszyscy zostańmy programistami, kupmy po parę kurników i wynajmujmy je sobie nawzajem,
Oficjalnie rzekomo to nazywa się BUŁKA PARYSKA (za wikipedią)
w Łodzi - Angielka
w Białymstoku - Baton
południowe Mazowsze i Świętokrzyskie - bułka Wrocławska
Radom - Gryzka
Mazowsze, Pomorze, Poznań - Kawiorek (w samym Poznaniu też Kawiorka)
na Górnym Śląsku (bez Bytomia, Zabrza, Gliwic i okolic) - Lynga, Lenga, Linga
Lublin - Parówka (XD)
Okolice Krakowa oraz część Górnego Śląska (Bytom, Zabrze, Gliwice) - Wek, lub Weka
Z innych miejsc niesprecyzowanych jeszcze rzekomo - bina, francuz, bułka kielecka, byłka wyborowa
Jaka to fascynująca sprawa! Bardzo mnie ciekawi etymologia niektórych określen, np skąd ta "kawiorka" albo lubelska "parówka" xD
A jak to nazywa się u Was?
#jedzenie #pytanie #polska #jezykpolski #ciekawostki
U mnie chyba paryska na to mówili
Bo całe życie na Pomorzu mieszkam i wszyscy na to paryska mówili...
Co nie zmienia faktu, że pierwszy raz słyszę by ktoś tak mówił w Białymstoku ( ͡° ͜ʖ ͡°)