Wpis z mikrobloga

@100x
@ZercaMirkoslaw
@szynszyla2018 ale to nie jest wina NFZu ani lekarzy, ani nikogo więcej (no może poza #!$%@? procedurami sanepidu), obecnie procedura wyglada tak, że testy na koronawirusa robi się w momencie kiedy wywiad epidemiologiczny jest pozytywny, wielokrotnie lekarze naciskali na to żeby wykonywać testy wszystkim z objawami koronawirusa ale sanepid twardo trzyma się tego, że pacjent musiał mieć kontakt lub być za granicą w obszarze epidemii, dlatego też wiele ciężkich przypadków
Oskarżanie kogokolwiek więcej jest kompletną bzdurą bo to ona #!$%@?ła i poniosła tego konsekwencje.


@Agemaker: czyli oskarżanie Sanepidu (MZ za wytyczne) jest słuszne, bo nikt nie ma pewności, że nie spotkał kogoś już zakażonego. Więc powinno się testować, przy wystąpieniu objawów, każdy przypadek, z automatu. Najpierw na wirusa grypy, potem na koronawirusa. Tak swoją drogą, można złapać oba wirusy jednocześnie?
@Nieszkodnik: zasadniczo sanepid robi to co ma powiedziane, na Ministerstwo Zdrowia i nasz (nie)rząd można a nawet trzeba pluć. Można chociaż to ten sam szczep i szczerze nie wiem jak to się ma do siebie, trzeba by zapytać kogoś mądrzejszego niż ratownika medycznego ;)
@Agemaker: acha jej wina że była chora. Nie wstyd Ci tak pisać?( ͡° ʖ̯ ͡°) Poza tym każdy myślący człowiek wie, że wirus krąży już od dawna między Polakami. I każdy Polak od dawna wie, że nasze prawa i zalecenia są czysto teoretyczne.
@Agemaker: równie dobrze mogła spotkać kogoś kto wrócił z Włoch w Lidlu i nic o tym nie wiedzieć. Innymi słowy jeśli teraz masz zapalenie płuc to masz 50% szans na przeżycie xd bo albo lekarze trafia lol xd albo nie trafia i do urny.