[f.....s]

Mirki wyjadacie już zapasy żeby się nie ruszać z domów czy normalnie robicie zakupy?
Mam #!$%@? dokładnie dylemat z tego mema xD
#koronawirus

[Zapaczony]

@food4thoughts: na #!$%@? robić zapasy, skoro sklepy są pełne świeżego jedzenia?

[f.....s]

@Zapaczony: żeby nie wychodzić między charczacych grazyn i Januszow a maksymalnie się odizolować

[bobson92]

@food4thoughts: Te zapasy to już u większości leżą w śmietnikach

[f.....s]

@bobson92: Jak ktoś kupował bez głowy to leżą. Ja mam dużo rzeczy zamrożonych i w puszkach. Nie wiem tylko czy już to #!$%@? czy przyda się bardziej za kilka tygodni a teraz iść do sklepu

[bzduraa]

@food4thoughts: ja mam zapasy podzielone na dwie frakcje: emergency - czyli zachomikowane na czarną godzinę i light - takie które można jeść przez najbliższy tydzień lub dwa xd

[Baazal]

@food4thoughts: wyjadam i uzupełniam od 13-20 marca żadnych zakupów. W piatek uzpełniłem zapasy, okazało się, że zeszło mniej niż jak codziennie kupowałem. Może przez to, że podświadomie oszczędzam bo czekają mnie chude miesiące jeżeli chodzi o zarobki a mam rodzinę trzyosobową- w krotce się powiększy. Drugie to logistyka i najważniejsze, żeby nie marnować.
Pozdrawiam wszystkich surwiwalowcow.

[C.....1]

@food4thoughts: ja chodzę co 3 dni, ale dopiero o 20 gdy jest najmniejszy ruch i do tego w maseczce

[f.....s]

@Cybher1: Takie też zalecenia czytałam. Plus żeby nie brać koszyka w sklepie na którym jest w #!$%@? zarazków tylko do swoich toreb pakować. No i maseczka i rękawiczki najlepiej.

[Assailant]

@food4thoughts już niemal 2 tygodnie stanu wyjątkowego ale w sklepach nie zauważyłem ani pustych półek ani podwyżek cen.

[f.....s]

@Assailant: Ehh nie chodzi o to że ma braknąć ale żeby nie wychodzić z domu maksymalnie dlugo