Wpis z mikrobloga

#polska #gospodarka #koronawirus #bekazpisu

Nie sam brak (no de facto niemalże brak w porównaniu do zachodu) brak pomocy przedsiębiorstwom sprawi że będziemy w dupie. Gdyby cały świat tak samo gównianie pomagał jak Polska, to by nie było problemu. Zesrałoby się zarówno u nas jak i u Niemców i wszystkich innych tak samo, albo i nawet gorzej u nich niż u nas.

Czyli wszyscy cofnęlibyśmy się mniej więcej o tyle samo i wszyscy musielibyśmy się odkuwać, ale wtedy relatywnie nie zwiększylibyśmy dystansu do zachodu.

Ale w obecnym scenariuszu gdzie kraje zachodu wpompują tyle ile trzeba i będą wręcz płacić za pracodawców aby tylko nie redukowali zatrudnienia a co najwyżej robili postojowe, a u nas są jakieś pozorowane działania z których i tak strach skorzystać, bo potem będzie kontrola do 3 pokolenia wstecz za karę że się ośmielił wychylić - gdy na zachodzie kurz opadnie bo powstanie (najprędzej) jakieś combo leków które to gówno leczy przez co nie trzeba się już nim tak przejmować i/lub szczepionka (no to raczej nie tak szybko) - to na zachodzie ludzie wrócą do pracy jakby nic się nie stało, więc wszystkie straty szybko odbiją - a u nas będą zgliszcza i cofnięcie się o 5-10 lat do tyłu... I gdy już powoli zaczynaliśmy jakkolwiek nadganiać, to znowu cofniemy się do bycia murzynowem Europy.

Nasze firmy zbankrutują, kto przejmie u nas te dziury które po nich zostaną? Europejskie firmy z gotowym do pracy personelem ¯\_(ツ)_/¯ Jeszcze jakby tego było mało to możemy dostać inflacją, co zmniejszy wartość rodzimego kapitału i nawet nie będzie pieniędzy w kraju aby znowu o te gałęzie zawalczyć przez następne X lat.
  • 10
@brakloginuf: No dlatego w tej sytuacji powinni pilnie odwołać 500+ dla wszystkich poza najbardziej potrzebującymi, dodatkowe emerytury tym bardziej i wszystko powinno lecieć na te 2-3 miesiące podtrzymania naszych gospodarczych bebechów w powietrzu na tyle na ile się da.

Bo jak nie to znowu się cofniemy do europejskiego bangladeszu w momencie gdy już zaczęliśmy się powoli zaliczać do krajów rozwiniętych. Europa nas po prostu ogra i wykupi za psi #!$%@? po
@Khaine:

No dlatego w tej sytuacji powinni pilnie odwołać 500+ dla wszystkich poza najbardziej potrzebującymi, dodatkowe emerytury tym bardziej i wszystko powinno lecieć na te 2-3 miesiące podtrzymania naszych gospodarczych bebechów w powietrzu na tyle na ile się da.

Wprowadzenie kryterium dochodowego to zwiększenie kosztów administracyjnych po stronie państwa, a po stronie obywatela zwiększa zużycie. W takiej sytuacji nie ma za dużo oszczędności. A usunąć 500+ całkowicie teraz też słabo, bo
@Khaine przeceniasz kraje zachodu, oprócz Niemców, Norwegów, większość państw nie ma żadnych większych oszczędności, a o zrównoważonym budżecie to krążą wyłącznie legendy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ps. Polecam zajrzeć do eurostatu na statystyki dotyczące bezrobocia w Portugalii, Hiszpanii, Francji czy Włoch
@Hubert_von_Mai: No dlatego jest jeszcze nadzieja, że eurostrefa też się trochę wywali na mordę, bo Niemcy nie dadzą rady tego solo udźwignąć. Ale i tak potem Niemieckie firmy przyjdą do Polski na zakupy jak na ryneczek w latach 90, bo jak złotówka będzie słaba a euro się jako tako utrzyma to będą za psi #!$%@? kupować co się da.
@Khaine: Wpompowywanie pieniędzy w gospodarkę jest głupie i nieskuteczne w dalekiej perspektywie. W czasach kryzysu pas się zaciska, a nie wydaje na lewo i prawo. To rynek jest mechanizmem weryfikującym, który oczyści gospodarkę z podmiotów, które sobie zwyczajnie nie radzą. Kryzysy były i będą, rząd nie może być instytucją-gwarantem. Po pierwsze: przedsiębiorcy nauczą się, że poduszka finansowa jest podstawą funkcjonowania i poważnego myślenia o biznesie. Po drugie: to moment, w którym
@Khaine spacerze, rok 1990 już się nie powtórzy, nie tym razem i to nie jest żaden optymistyczny scenariusz. W Polsce jak w innych krajach wschodniej ue ludzie zaciskali pasa bo chcieliśmy być częścią zachodniego świata, praw człowieka, wolności oraz wolnego rynku. Ludzie wtedy patrzyli z nadzieją w liberalizm i plany Balcerowicza, każdy "mógł być milioner", warto dodać że skończyła się okupacja czerwonych, więc w opinii dużej części osób gorzej być nie mogło
Wpompowywanie pieniędzy w gospodarkę jest głupie i nieskuteczne w dalekiej perspektywie.


@Najzajebistszy: Zachód raczej głupi nie jest i mam wrażenie, że wiedzą o tym - po prostu liczą że perspektywa będzie krótka i intensywna. 2-3 miesiące na zaciągniętym ręcznym a potem zwolnić ręczny, odpalić silnik i do przodu. Nie wierzę też że pomogą wszystkim, część najsłabiej rokujących raczej zostawią na śmierć.

Natomiast jak sraka się przedłuży to się może okazać, że
@Khaine teraz? Teraz to liczą że ludzie są w stanie przesiedzieć jeszcze kilka tygodni i będzie 'zero'. Nie dojdziemy do 1k ubitych.
Dalej jest odrobienie wewnętrznego rynku i powstają biznesy pomagające Niemcom (albo USA?) w epidemii... szczególnie im.

Jak się nie uda, to jesteśmy w dupie. Bo żyjemy w smogu.