Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Ok. Dam radę dla wszystkich stulejarzy, umawiających się na różnego rodzaju randki za pomocą Tindera, Badoo i innych tego typu gówien. Wiem że dla niektórych ta rada w ogóle będzie nie do przyjęcia i to będzie dramat, ale jeśli jesteś osobą która nie rucha to docen te życiową lekcje. Jeśli jesteś na randce z panna, która Ci się podoba, zarówno czysto fizycznie, ale i tak ogółem to zapłać za nią. I #!$%@?, że nie wiesz czy się to zwróci, że nie wiesz czy ona każdego frajera tak nie skubie, że robisz w twoim stulejarskim mniemaniu za bankomat. Ty debilu pomysl sam - jak ona na samym początku widzi, że nie masz kasy, że żydzisz i nie wydasz na nią złotówki to będzie zainteresowana taka osoba jak ty? To jesteś debilem i będziesz walił konia do osranej śmierci. W czasach neandertalczyków taki jaskiniowiec żeby zaimponować babie musiał zapewnić byt jej i jej potomstwu i #!$%@? mamuta czy innego dinozaura. Jak Ty nie jesteś wstanie wydać 100 polskich złotych na kolację, żeby zaimponować lasce swoją poradnością to kim jesteś w jej oczach? Sam pomyśl - gównem. I tego wymaga 3/4 kobiet. Wiec co z resztą? Oczywiście że są kobiety, które są wolne, uwłacza im płacenie za to że zjedzą i wypija, to są kobiety inteligentne, ambitne, które do niczego nie potrzebują facetów, jedynie szukają albo zabawy albo facetów na poziomie im podobnym a najlepiej wyższym. I 99% z Was do tego poziomu i tak nie dociagnie. Dlatego jak idziesz na randkę i dochodzi do zapłaty to nawet jeśli w twoim mniemaniu rachunek powinien pójść na pół to póki sama kobieta nie zaproponuje spłaty po połowie to zapłać. A jak cię nie stać to i tak z tego nic nie będzie.
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow
  • 17
@ZdeformowanyKreciRyj: dostałeś dobrą radę i to za darmo, co z nią zrobisz twoja sprawa
@frikuu: przepraszam że zapytam ale czy to możliwe że dzisiaj na randkach faceci ( chociaż to może na wyrost :)) każą płacić kobitom za siebie ? wiesz stary jestem i nie byłem na randce ...... o #!$%@? jak dawno :))
@sailor_73: przykro mi to powiedzieć, ale tak. Stado mizoginów chce, że w momencie kiedy ONI zapraszają na randkę to rachunek poszedł na pół XDDDDD ja może jestem za stary, ale czytam te wypociny dzieciaków, studenciaków to powiem tak - powodzenia z renią rączkowską ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@frikuu: Po części się zgadzam, chociaż ja na pierwszym spotkaniu z moją różową wydałem jakieś 30zł w pubie, a potem łaziliśmy po starym mieście, parku... i oboje uważamy że było zajebiście. W sumie jak się przyjrzę drugiej randce to też było dość biednie, bo zrobiłem "piknik" na plaży (średnie wino + koc). A o dziwo to ona jest z "dobrego domu" i powinna mieć oczekiwania, wymagania... a tu popatrz ( ͡
@9o9o9: wiadomo damom do towarzystwa się płaci za poświęcony czas :) Odrazu człowiek ma jasność z kim obcuje i jak w dłuższej perspektywie będzie wyglądać taka relacja.