Wpis z mikrobloga

@bayonetta112: nawet jeżeli jest rozwiązła to dlaczego nazywać ją od razu zdzirą? #!$%@?, dlaczego ilość stosunków seksualnych tak bardzo boli i interesuje ludzi, którzy nie mają z tym nic wspólnego
  • Odpowiedz
@bayonetta112: no i ma rację, dlaczego od razu nazywać ją zdzirą? Mimo iż miała bardzo dużą ilość partnerów seksualnych to według mnie nadal nie jest powód żeby taką osobę obrażać
  • Odpowiedz
@EvilToy: Bo taka jest definicja tego słowa.

Slut - A person considered to be sexually promiscuous.

Jeżeli spanie z setką facetów nie jest "sexually promiscuous", to co Twoim zdaniem jest?
Czy może złodzieja będziemy nazywać "zabieraczem przedmiotów", bo "złodziej" brzmi obraźliwie?
  • Odpowiedz
"Ździra" jest uosobieniem patriarchalnego #!$%@? że jakaś pani śmie śmieć większe potrzeby seksualne niż inne panie


@f_l_o_w_e_r_j_u_c_e: Protip: Swoich potrzeb seksualnych nie trzeba zaspokajać za każdym razem z inną osobą.

Te osoby które mają fetysz na spotkania seksualne z ledwo znajomymi im osobami można nazwać grzeczniej niż "zdzira", ale to tylko kwestia semantyczna.
  • Odpowiedz
@Passarinho: Jpdl, przecież nie rozważam o definicji słowa slut bo to jest jasne, tylko pytam dlaczego taką osobę tak nazywać skoro wszyscy wiedzą, że jest to stwierdzenie bardzo obraźliwe? Chyba, że obrażanie i chamstwo jest w twojej rzeczywistości czymś normalnym...
I dlaczego porównujesz to do złodziejstwa, które jest przestępstwem obarczonym pozbawieniem wolności, co to wgl za logika z kosmosu???
  • Odpowiedz
@EvilToy: komiczne jest to, że ci co najgłośniej krzyczą o tym z iloma partnerami powinna spać kobieta, sami, gdyby tylko mieli taką możliwość, zaliczyliby chociaż jedną, a w przypadku setki chętnych to już w ogóle oszaleli że szczęścia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ale można, i tobie #!$%@? nic do tego


@EvilToy: Co cie tak dupa piecze? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wytykam niespójność w rozumowaniu przedmówcy - to co napisał jest bzdurą, bo oburzenie nie ma nic wspólnego z bólem dupy o "większe potrzeby seksualne" jakiejś konkretnej pani.

BTW. Mam prawo sobie oceniać postępowanie innych ludzi tak jak sobie wymarzę, i tobie "#!$%@? nic do tego".
  • Odpowiedz
komiczne jest to, że ci co najgłośniej krzyczą o tym z iloma partnerami powinna spać kobieta, sami, gdyby tylko mieli taką możliwość, zaliczyliby chociaż jedną, a w przypadku setki chętnych to już w ogóle oszaleli że szczęścia ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@MaciasP: Komiczne to są twoje wnioski z dupy wyciągnięte. I nie piszę tego jako jedna z osób, która śmie komukolwiek dyktować z kim ma sypiać.
  • Odpowiedz
@f_l_o_w_e_r_j_u_c_e: Myślałem, że chodzi o rozróżnienie od jakichś "kulturowo pierwotnych pojęć", cokolwiek miałoby to oznaczać, ale ok. W tym kontekscie, nazwanie "zdziry" kulturowo wtórnym pojęciem niczego nie zmienia, nie jest to żaden argument przeciw nazywaniu rzeczy po imieniu
  • Odpowiedz
@Thomas_Szasz:

Wytykam niespójność w rozumowaniu przedmówcy - to co napisał jest bzdurą, bo oburzenie nie ma nic wspólnego z bólem dupy o "większe potrzeby seksualne" jakiejś konkretnej pani.


Po pierwsze nie ma żadnej niespójności, kobieta lubi (a być może jest uzależniona, tego nie wiemy) uprawiać seks z wieloma mężczyznami, ty usprawiedliwiasz nazywanie jej per zdzirą, tak jakby liczba jej partnerów w jakikolwiek sposób miała wpłynąć na twoje życie albo negatywnie wpłynąć
  • Odpowiedz
@HarvestRain: Nie rozumiesz. Obraz tego co rozumiesz przez słowo "ździra" zostało ci gdzieś w przeszłości przedstawione jako realny stan/cecha. Podczas gdy to w rzeczywistości ludzie subiektywnie oceniają próg tego kiedy jest ździrą a kiedy nie jest.
  • Odpowiedz