[revoolution]

Czym się różni osoba zdrowa od osoby opiekującej się osobą chorą? Czy to jakiś mindfuck?
Czesi nie pozwalają wychodzić z domu bez maski

#koronawirus

[Tlc3]

Chodzi o to że w p0lsce brakuje maseczek tyle w temacie

[PNiedziel]

@revoolution: Nie każda zdrowa osoba opiekuje się osobą chorą.

[revoolution]

@Tlc3: więc taka informacja jest zupełnie bez sensu - bo taka osoba która posiada maskę jej nie użyje
@PNiedziel: i co w związku z tym?

[PNiedziel]

@revoolution: Maseczki nie chronią ciebie, ale chronią innych jeżeli ty jesteś zarażony. Jako osoba zdrowa po prostu ich nie nosisz, natomiast jako opiekujący się osobą chorą istnieje ryzyko, że sam jesteś chory (ale o tym nie wiesz), więc powinieneś je nosić żeby na zarażać innych.

[revoolution]

@PNiedziel: taka maska filtruje w obydwie strony, nie siej fermentu - jeżeli poprawnie obchodzisz się z nią jako osoba zdrowa, chroni również ciebie

[PNiedziel]

@revoolution: Za Medonet:

"Ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa COVID-19 drogą kropelkową bardzo pomocne okazuje się noszenie maseczek ochronnych. Dotyczy to jednak osób, które są zarażone koronawirusem COVID-19, a także lekarzy przyjmujących pacjentów z charakterystycznymi objawami.

Maseczek nie powinny nosić osoby zdrowe, ponieważ narażają się nie tylko na zarażenie koronawirusem, ale również innymi drobnoustrojami. Wynika to z faktu, iż maseczki ochronne mają o wiele większą powierzchnię, na której mogą zbierać się

[revoolution]

@PNiedziel: bzdura, jak niby maseczka ma większa powierzchnię niż twarz - argument zbudowany pod potrzebę, skoro chroni lekarzy, to chroni również osoby umiejące się nią posługiwać

[PNiedziel]

@revoolution: To inne źródło w takim razie:

https://pulsmedycyny.pl/who-same-maseczki-nie-wystarcza-do-ochrony-przed-koronawirusem-984624

"Maseczki służą przede wszystkim do ochrony osób zakażonych, aby nie stanowili zagrożenia dla otoczenia" - wyjaśnił płk prof. dr hab. n. med. Krzysztof Korzeniewski, kierownik Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej Wojskowego Instytutu Medycznego. "Noszone przez osoby niezakażone bardziej działają na dobre samopoczucie noszących, niż mają znaczenie epidemiologiczne. Maseczki powszechnie stosowane, np. w służbie zdrowia, mają tak duże pory, że ich skuteczność pod względem

[revoolution]

@PNiedziel: skoro zwiększa ryzyko zarażenia, to po co w ogóle obsługa medyczna ich używa podczas epidemii? Co chwile wklejasz teksty, w których drugie zdanie nagina wcześniejsze.

Rozumiem, zakładanie przy operacjach, by przez przypadek chirurg nie zaraził pacjenta.

[PNiedziel]

@revoolution: Używa ich, bo mają kontakt z tak wieloma ludźmi chorymi, że jest duża szansa, że sami są chorzy, więc zakładają je, by nie zarażać pozostałego personelu czy innych pacjentów.

[revoolution]

@PNiedziel: Dlaczego Czesi zabraniają wychodzenia z domu bez maseczki, skoro zwiększa ona ryzyko zarażenia?

[PNiedziel]

@revoolution: Widocznie stanęli przed dylematem:
1. Nie wymuszać noszenia maseczek, bo zwiększają one ryzyko zarażenia
2. Wymuszać noszenie maseczek mimo zwiększenia ryzyka, bo każdy człowiek może być potencjalnym nosicielem wirusa, więc dobrze byłoby, gdyby nie przenosił go dalej

i wybrali to drugie.