Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +104
Komary to są takie debile. Po co on podchodzi mi do ucha skoro wie że zginie przez to śmiercią tragiczną? Lata ewolucji a one dalej bez mózgu
cpt_foley +147
W jaką korposektę się #!$%@?łem to ja nawet nie xD
Nie poszedłem w czwartek i piątek do pracy że względu na ból pleców, przyniosłem zwolnienie, dostałem zastrzyk itp.
Mój dobry ziomek podsłyszal na kawie że moje kierownictwo na kawce na mnie wsiadło, że jak tak można, że są przecież żądaniówki, oni chodzą do pracy mimo bólów, że on to nie był na zwolnieniu od 22 lat.
Przed chwilą wprost powiedziałem temu ostatniemu
Nie poszedłem w czwartek i piątek do pracy że względu na ból pleców, przyniosłem zwolnienie, dostałem zastrzyk itp.
Mój dobry ziomek podsłyszal na kawie że moje kierownictwo na kawce na mnie wsiadło, że jak tak można, że są przecież żądaniówki, oni chodzą do pracy mimo bólów, że on to nie był na zwolnieniu od 22 lat.
Przed chwilą wprost powiedziałem temu ostatniemu
Aktywne Znaleziska
![[Debata] Konfederatka zadaje totalnie szurskie pytanie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/e82ed10f50f9b2a75c7451dd8cd3bb6f282857c92b41eeec93e5eeade62335fc,q70.png)
Tam serio, aby nie widzieć prymitywnej propagandy w Wyborczej, to trzeba być albo ideologicznym fanatykiem, albo idiotą.
Co dalej? Ten kto je czipsy to pisiur? Albo ten kto chodzi w czarnych spodniach to pisiur?
Co to za urojenia?
@technojezus: #urojenialewakoidalne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Problem wyborczej jest taki, ze pisze dla niej naprawde szerokie spektrum publicystow, od skrajnej lewicy, po konserwatywne centrum. Ten plularizm powoduje, ze kazdy znajdzie tam tezy, z ktorymi sie nie zgadza, czesto publicysci dyskutuja tez miedzy sobą. Porusza wazne tematy,
,,Te durne prawaki i my mądrzy oświeceni”. Ktoś kto operuje takim myśleniem jak ty, to niestety nie nadaje się do dyskusji. Zbyt duże zaangażowanie polityczne i ideologiczne.
Wyborcza jasno ukazuje ideologię polityczną. Nie znajdziesz tam ,,prawicowych” publicystów. Wyborcza zaprasza publicystów mniej, bądź bardziej zaangażowanych w tzw. „lewą” stronę sceny politycznej.
Ponadto jej reportaże również są niejednokrotnie stronnicze i narzucające jedyny słuszny tok myślenia.
Zgodze się rowniez z tym, ze w wyborczej nie znajdziemy publicystow z prawej strony (ciagle uzywajac osi swiatopogladowej). Jedyne z czym sie nie zgodze to jedyny punkt widzenia, ilez to razy czytalem artykuly czy felietony, z ktorymi sie nie zgadzam.
Co najzabawniejsze, ja rowniez uwazam sie za liberala, zarowno w sferze