[anonimowy_programista]

Zakładając, że w najbliższych miesiącach Tesla nie będzie w stanie sprzedawać wszystkiego co jest w stanie wyprodukować, co wg Was Tesla powinna robić:

#tesla #gielda

[anon-anon]

@anonimowy_programista: Raczej: nie będą w stanie produkować tyle ile byliby w stanie sprzedać. Jak im zamkną fabrykę w Kalifornii to nie będą w stanie dostarczyć np. zamówionych Modeli Y a tych jest w preorderach od choinki.
To nie jest "diler" gdzie auta kupują ludzie chodzący po placu.

[anonimowy_programista]

@anon-anon: a teraz pomysł z czapy (nie żebym wierzył w to co piszę)... ale wyobraźmy sobie, że Elon zdecydowałby się wysłać swoich pracowników do pracy do Chin :D

Chiny już raczej opanowały epidemie... a z tego co pamietam, to nadal chyba nie pracuje ich linia na wszystkie zmiany. Jeżeli to problem pracowników... to można było by część przerzucić do Chin :D

Nie wierzę, że Elon byłby w stanie przerzucić tak wszystkich...

[abraca]

@anonimowy_programista: Elon wykombinuje jak zrobić żeby fabryka nie stanęła - prędzej to Elon stanie na głowie. Zrobi hotel ze stołówką w fabryce, zabarykaduje się w niej z 3 zmianami i będzie tylko przez okienko dostawa jedzenia, będą klepać samochodów jak nigdy. Dostawa pod dom i tyle z wirusa.

[anonimowy_programista]

@abraca: w sumie to ma zajebiście dużo sensu :D

Wirus się do fabryki nie dostanie, jeżeli wszyscy w fabryce się zamkną :D (o ile ktoś z nich już nie jest chory).

Problemem jest to, że mogą im kazać zamknąć fabrykę i prawie na pewno zrobią to od razu, jeżeli choć jeden ich pracownik będzie miał wirusa.

[abraca]

@anonimowy_programista: Niekoniecznie muszą zamykać. Zarażonych się izoluje, reszta i tak jest w "kwarantannie" w zakładzie. A ci pracownicy dadzą się tam zamknąć, jeśli to jedyne wyjście.
Ogólnie bardzo zastanawia mnie ta sytuacja. Same dobre wieści ws Tesli. 80% rynku EV w Australii, brak zamykania fabryk, #gigashanghai faza 2 szybko powstaje, model Y dostarczany, duże możliwości "bezdotykowej" sprzedaży samochodów, baza fanów dalej duża. Czy nagle popyt stanie się mniejszy niż możliwości produkcyjne?

[anonimowy_programista]

i w Teslę zanim około 22 kwietnia wyniki pokażą.

@abraca: IMO wyniki finansowe mogą być tylko wisienką na torcie. Dużo się wyjaśni, jak ogłoszą wyniki produkcji i liczbę dostarczonych aut, co zwykle robią w pierwszych kilku dniach kolejnego kwartału.

IMO nikt na wallstreet nie spodziewa się dobrych wyników. Wiadomości z Chin ustawiły poprzeczkę mega nisko, mówiąc, że sprzedaż w Chinach spadła o 80%. Ludzie spodziewają sie wręcz katastrofy.

Tymczasem ja jestem

[abraca]

W momentach w których Tesla chciała podkręcić sprzedaż

@anonimowy_programista: Widziałeś parkingi przy fabrykach Tesli? https://www.youtube.com/watch?v=n2Ma5po1W58
Pusto. Bieżąca produkcja. W Chinach tak samo - wszystko schodzi. Mimo wirusa będą rekordy sprzedaży i może nawet zysku mimo capexa na nowe fabryki.
Swoją drogą ciekaw jestem jak VW nawet jak ogarnie to oprogramowanie do ID3 do lata, to jak oni będą je sprzedawać przy wirusie.

[balin1]

@anonimowy_programista: Zaznaczyłem produkować na zapas ale sytuacja jest na tyle dynamiczna, że za kilka dni ograniczenie produkcji może okazać się jedynym wyjściem, Elon może nie mieć wyboru i rząd wymusi na nim zamknięcie fabryki, albo łańcuch dostaw do produkcji tesli się posypie i na jedno wyjdzie.

Tak jak pisałem już kilka razy, będzie źle w q1 i q2, oby nie było jeszcze gorzej.

Tesla planowała robić na początku tylko najdroższe modele

[balin1]

Mimo mojego pesymizmu, uważam, że obecnie tesla jest w dobrej sytuacji, mimo #!$%@? niektórych expertów od baniek. Najgorsze co im grozi to ograniczenie produkcji i wstrzymanie inwestycji, jakby kryzys walnął 2 lata temu bo firma by padła, teraz tylko Elon będzie chodził po mediach #!$%@?, że nie mogą utrzymać tempa innowacji jakie sobie wymyślił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Reszta firm automotive powinna srać po gaciach bo to oni

[abraca]

bo to oni muszą pompować miliardy na inwestycje w czasach kryzysu.

@balin1: Nie zapomnij o długach - $50-100mld długu każdej z firm automotive będzie słono kosztować w utrzymaniu, najprawdopodobniej upadkiem. Pełno firm (np Boeing i linie lotnicze) ma poniższą sytuację, są w dupie, i nie wiadomo czy i jak uchroni je rząd (USA):
1. Mamy $40mld zysku rocznie
2. Pakujemy $35mld zysku w buyback, czyli skupujemy swoje akcje. Ceny akcji idą