[k.....6]

Dziesięć razy usuwałam słowa napisane tutaj. Żadne z nich nie opisze tego uczucia. Kiedy odchodzi Twój najlepszy przyjaciel, słów nie ma, zostaje cisza i ból. Misiu, Simbo, Persiku - jesteś już za tęczowym mostem, gdzie nie ma bólu jest tylko niekończący się kurczak i mleko bez laktozy.
#koty

[Megawonsz_dziewienc]

@kim_caturday96: I surowa wątróbka, nie zapominaj ze koty lubią surowe!

Tez piesela straciłem, sparaliżowało ja, i jakby umarła sobie ze starości to co innego, ale musiałem patrzeć jak odpływa po zastrzyku (╥﹏╥)

[chagni]

@kim_caturday96: Trzymaj się Kim. Ból to straszny, i ta cisza, i brak człapania kocich łapek po podłodze...
Sherman wyglądał jak Twój, 21 kwietnia miną 3 lata jak przeszedł po tęczowym moście, a i tak jak go wspominam to się oczy pocą :(

[k.....6]

@Megawonsz_dziewienc: wątróbka nie była jego przysmakiem, ale surowa pierś z kurczaka to coś za co by się pokroił. Nowotwór dopadł tak nagle, że dziś odpływał na moich rękach (╥﹏╥)

[k.....6]

@chagni: dziękuję, będzie ciężko.

[chagni]

@kim_caturday96: Będzie ciężko, dasz jednak radę. I będzie bolało jak cholera... Potem jednak ból trochę minie. U nas pomogło po pewnym czasie przygarnięcie dwóch bezdomniaków z bidula.

[RexFortune]

@kim_caturday96: Trzymaj się :(

[BoJaProszePaniMamTuPrimasorta]

@kim_caturday96: zawsze widząc takie wpisy myślę o tym, że byłoby mi strasznie źle, gdyby umarł mój czarny #!$%@? (╯︵╰,). Współczuję, trzymaj się.

[romek898]

@kim_caturday96: Trzymaj się tam Mirabelo (╯︵╰,)

[M.....s]

@kim_caturday96: ❤️

[abii]

@kim_caturday96: Wiem co czujesz, bardzo mi przykro (╯︵╰,) Śliczny kotek. Musisz dać sobie czas na oplakanie straty. Trzymaj się Mirabelko.

[N.....o]

@kim_caturday96:
Bardzo współczuję, ja też wkrótce stracę mojego skarba i nie potrafię się z tym pogodzić. Kochane zwierzątka umierają przedwcześnie, a tyle maltretowanych żyje do najpóźniejszej starości, niezauważane przez nikogo, kto mógłby uratować.

[Bartek4175]

@kim_caturday96 trzymaj się, pół roku temu odszedł Fistaszek, niedawno jeszcze Teoś, nadal nie mogę się z tym pogodzić (╥﹏╥)

[p.....a]

@kim_caturday96: Trzymaj się..boli jak cholera,ale przestaniesz w końcu płakać, wspominać...Ale i tak będzie się pojawiać smutek kiedy jednak się przypomni :(((

[dynamicznyprawiczek]

@kim_caturday96: współczućko, też wiem jakie to uczucie i nadal czasem slysze jak mi miałka w nocy a to już 2 lata mineły :( tak czy owak pustka w końcu minie, trzymaj się!!

[k.....6]

@Bartek4175: u nas 2 miesiące temu odszedł szczurek po heroicznej walce, teraz On. Najgorsze, że oboje tak nagle, nie było kiedy się przygotować, trzeba było cieszyć się sobą z dnia na dzień.

[k.....6]

@Never_let_me_go: dokładnie to samo mówiłam! Zamawianie tysiąca różnych rodzajów karmy, wstawanie po nocach, leki, diagnozy.. Człowiek na głowie stawał, a i tak chyba zrobiłam zbyt mało. Mam do siebie żal, że nie przycisnęłam mocniej tych wetów, którzy nie pomogli. Tylko teraz mam tę wiedzę, wtedy jej nie miałam, przecież szłam do osoby, która zna się na tym z nadzieją, że pomoże.

[k.....6]

@abii: czy czas uleczy te rany? Tego nie wiem, boli jak skur...

[abii]

@kim_caturday96: Moim zdaniem nie leczy tylko przyzwyczaja do bólu ( ͡° ʖ̯ ͡°) cały czas jak widzę gdzieś kotka podobnego do mojego małego misia to chce mi się ryczeć :(

[N.....o]

@kim_caturday96: będziemy się zadręczać i biczować, ale prawda jest taka, że śmierć złamie każde nasze zabezpieczenie, gdy wybije czarna sekunda. W każdym momencie może zatrzymać komuś serce i ulepić jakaś nowa przyczynę.