Wpis z mikrobloga

@Hatsuban: dobra pobzikasz, przejdzie ci i co potem? Pochwalisz się przed kolegami podbijając swoje egoooo? ehhhh wiem to naturalna rzecz aleee nie widzisz w tym tego braku konkretnego celu, jakiejś wartości :l
Dla mnie szkoda zachodu dla samego ruchania udawać i wciskać kit innym. Czasami to sporo roboty i jeszcze (oby nie) możesz wyjść na tym gorzej robiąc gówniaka za wcześnie :l Czy warto te zwierzęce potrzeby traktować poważnie i ryzykować?
@Nizax: wiesz jest małą szansa, ze guma zawiedzie, jakby sie jednak przebiłą to byłaby #!$%@? no, nie wiem co by wtedy było, a ruchanie samo w sobie jest sztosik, bardzo relaksujące, odstresowujące i odprężajace, jest o wiele większa ulga niż podczas walenia konia bo dochodzą też emocje itp