Wpis z mikrobloga

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Gdzie w Krakowie kupię spirytus, albo środki dezynfekujące? Wszyscy się przesiadają na samochody z komunikacji miejskiej, a ja samochodu nie mam, a muszę przemierzyć całe miasto żeby się dostać do pracy. Chetnie bym sobie łapki czasem zdezynfekowala po tramwaju ;) Nie, nie wpadam w paranoje, pewnie nawet nie codziennie, pewnie nad całą epidemie wystarczy mi malutka buteleczka, albo i pół. #krakow
  • 11
@panihopsasia: skąd to wiesz . Już któryś raz słysze te narzekanie na car sharing . Zrozumcie wreszcie że w czasie epidemii najbardziej warto car shaeringiem jeździć. Lepiej niż taxi . Epidemia to jedyna okazja kiedy warto tymi autami na minuty jeździć , bo w innym przypadku są za drogie