Wpis z mikrobloga

Godzina 12:24 nie widzę ani jednej osoby z mojego okna. Ja #!$%@?, jeżeli okażę się że nasz kraj jako jeden z nielicznych przejdzie tę pandemię w miarę gładko, to naprawdę uwierzę w słowa mówiące, że my jako naród, w stanie zagrożenia życia potrafimy się zjednoczyć.

W ogóle widzę pełno znajomych, którzy ustawili sobie jakieś zdjęcia profilowe z hasztagiem #siedzewdomu, co pokazuje że są świadomymi obywatelami. Naprawdę dawno nie byłem tak zadowolony z naszego społeczeństwa jak dzisiaj.

#polska
#koronawirus
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

miarę gładko, to naprawdę uwierzę w słowa mówiące, że my jako naród, w stanie zagrożenia życia potrafimy się zjednoczyć.

W ogóle widzę pełno znajomych, którzy ustawili sobie jakieś zdjęcia pro


@Razzish: ja też . do momentu jak przez kamerke w kościele nie zobaczylem mojej mmy siedzacej w 1 ławce a potem idącą do komunii :(
ryczeć mi się
  • Odpowiedz
@Razzish ja dokładnie to samo, kurde wszyscy w domach, nawet moja matka z którą się klocilem ostro o to żeby nie szła dzisiaj do kościoła to została w domu, a już wyzwala mnie od komunistów. :D
  • Odpowiedz
@Razzish: tylko dlatego że dziś niedziela. Jutro znów mnóstwo ludzi do pracy, siedzenie w domu niewiele da, skoro w pracy spotykasz się z innymi,nie wiedząc czy są zdrowi. Sama nie mam wolnego i muszę jechać
  • Odpowiedz
@Razzish: Tutaj Warszawa. Za moim oknem od rana widziałem: grupy rowerzystów (największa liczyła powyżej 5 osób), pełno rodzin z dziećmi, osoby starsze na spacerach. Mieszkam w dużym bloku i bardzo wysoko więc mam widok na okolicę. Ogólnie dużo ludzi się kręci i chodzi do osiedlowego sklepu. Tak więc trochę średnio z przestrzeganiem tej kwarantanny¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Razzish: nie przejdzie gładko. Ilość osób chorych rozłoży się nieco w czasie i tyle.
Dzbanów też nie brakuje-nawet na wypoku masz przykłady tych którzy sobie robili wakacje gdy wirus już śmigał po Europie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@euklides: Dokładnie, jako że nie mieszkam z matką to postanowiłem w zeszły wtorek zadzwonić i trochę przemówić do rozumu żeby odpuscila sobie wychodzenie do kościoła przez jakiś czas bo chodzi kilka razy w tyg. Chwilę przygotowywałem argumenty, dzwonię i co słyszę? "Dzieciaku, ja nawet w niedzielę nie poszłam do kosciola". Jestem dumny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Razzish: no dzisiaj w Krakowie za to było sporo ludzi na ulicach, ładna pogoda ludzie na spacery powychodzili. Ale za to wczoraj (sobota) na mieście były pustki jakich jeszcze Kraków nie widział w weekend:)
  • Odpowiedz