[z1x2c3]

Jakiś czas temu wymieniłem GTX 960 2GB na GTX 1660 Super 6GB przy procesorze i5 4690. Skok wydajności był kolosalny. Praktycznie 2-3 krotnie więcej fps w grach. Ostatnio zmieniłem platformę i zmieniłem i5 4690 na Ryzena 5 3600. W 90% gier, w które gram nie zauważyłem nawet wzrostu wydajności. Klatki wzrosły jedynie w Battlefieldzie 5, RDR2 i Far Cry 5. W starszych grach zero różnicy. W nowszych - typu Metro Exodus, Rage 2 też praktycznie zero różnicy lub znikoma różnica. Wychodzi na to, że stare i5 z serii haswell, które można kupić za 150-230zł wystarczą do jakichś 90-95% nowych gier, jeśli chce się grać w 60fps...

#komputery
#pcmasterrace
#procesory

[M.....u]

@z1x2c3: może tak być

[marjanoos]

@z1x2c3: jest jeszcze dodatkowa rzecz: 0,1% i 1% LOW, które będą dużo wyższe na 3600.

Grasz z licznikiem klatek?

[keton22]

@z1x2c3: z tak słabą kartą nie miałeś jeszcze bottlenecka przez CPU. Zmieniłbyś na i5 GPU na 1080ti albo w górę miałbyś +20% po przejściu na ryzena. Wyjątek AC:Origins i Odyssey i specyficzne miejsca "procesorowe" w Wieśku 3.

[Szymonv8]

@z1x2c3: coś w tym jest. Kompa składałem sobie w 2012 roku. I5-2400 które teraz jest warte 100zl wraz z gtxem 1650 super którego dokupiłem to normalnie w większość gier na wysokich,niektóre ultra śmigają ;)

[gowooh]

@z1x2c3: Wiele gier było jeszcze pisanych pod 4 rdzenie i jak największy zegar. Te nowe produkcje pokazują nowy trend w pisaniu gier/programów pod większą liczbę rdzeni