Wpis z mikrobloga

Nie do konca rozumiem plan 'wyplaszczenia' wykresy zachorowan zeby nie przeciazyc sluzby zdrowia. Na ten moment sluzba zdrowia dziala pelna para - tzn podejrzewam, ze zwiekszenie liczby zarazonych do np. 2tys juz ja przeciazy - wiec tego chcemy uniknac. Ale jak? Ok, to co teraz robimy (kwarantanna prawie wszystkiego) dziala, ale jesli dziennie zarazac sie bedzie te 100 osob, a mamy blisko 40mln ludzi, to przeciez to wyplaszczanie i zamkniecie moze potrwac...sami sobie dopiszcie ile. Ktos wyjasni jaki jest plan?
#koronawirus