Wpis z mikrobloga

  • 6
Dlaczego KK nie rezygnuje z mszy? To bardzo proste! Kazdy tragedia, epidemia, kryzys to dla nich wyprzedaż frajerów. A gdzie prosty przerażony lud będzie szukał ratunku? Ano w Kościele.

Ludzie staną sie bardziej religijni, będzie fala "nawróceń". Nie mogą po prostu przegapić takiej okazji!

#bekazkatoli #katolicyzm #koronawirus
  • 5
  • Odpowiedz
@Hrjk: Dla nich taki okres to wielki zarobek, ludzie będą rzucać na tacę jak szaleni aby tylko przekupić Boga aby ich oszczędził od choroby, biznes taki kler praktykował w czasie największych epidemii, wtedy też głosili że jak przepiszesz na nich cały swój majątek to Bóg Ciebie oszczędzi, większość z nich ginęła a ci co przeżyli zostawali bez dachu nad głową...
  • Odpowiedz
@andrzej-roman: moja nawiedzona ciotka już pozamawiała msze w intencji walki z koronawirusem w rożnych kościołach. Najśmieszniejsze jest to, że narzeka na młodzież, która roznosi chorobę, bo chodzą po klubach i galeriach, a sama codziennie chodzi na msze do kościoła
  • Odpowiedz
@Malpigaj: Gdyby jeszcze szła i nie przyjmowała komunii ani nie żegnała się wodą święconą to ok, w tygodniu tam pustki są, no ale idiotyzmem jest brać coś do ust z łap innej osoby i to przy asyście kolejnej osoby. To już jest skrajna nieodpowiedzialność i powinna mieć do Was zakaz wstępu do czasu zakończenia "epidemii".
  • Odpowiedz
@andrzej-roman: Niestety przyjmuje codziennie komunie i nawet narzeka, że w niektórych kościołach nie ma wody święconej. Moja rodzina oświadczyła jej, że jeśli dalej będzie chodzić po kościołach to ma zakaz wstępu do domu, ale boje się, że mogą się przed nią ugiąć lub też może ich oszukać, iż nie uczęszcza już na msze. Gdybym z nimi dalej mieszkał to bym jej w ogóle nie pozwalał wpuszczać.
  • Odpowiedz
@Malpigaj: No to współczuje, ja mam to szczęście że babcia do kościoła chodziła co drugą niedzielę a obecnie od dwóch lat nie chodzi przez problemy z nogą a dziadek kościoła unika od zawsze, więc jeden problem rodzina ma z głowy.
  • Odpowiedz