Wpis z mikrobloga

@awcalezenie: Czyli można przyjąć, że wśród osób z grupy ryzyka, śmiertelność to minimum 7%, bo młodzi ludzie w dużej części przetrwają to w domach bez dotkliwych objawów.

Nadal mnie to nie uspokoiło
@tech_nick: to by był dobry przypadek do oszacowania prawdziwej liczby zgonów w chinach, czyli 827 pomnożyć przez 6... wychodziło by że jakoś wiele nie kłamali, biorąc pod uwagę że chińczycy to o wiele bardziej zdyscyplinowany i inwigilowany naród, to liczba 3200 zgonów jest realna.