Aktywne Wpisy
ChickenDriver2 +28
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Fennrir +113
Niezła #patodeweloperka w #katowice przebijająca chyba nawet wrocławskie nadbudówki: trzykondygnacyjna nadbudowa stanowiąca połowę wysokości budynku. Kamienice są w ewidencji, ale konserwator najwyraźniej problemu nie widzi, co innego gdyby szaraczek chciał wymienić okna, wtedy już by była "ingerencja w wygląd zabytku". IMO powinien być bezwzględny zakaz nadbudowywania zabytkowych kamienic (z jedynymi dopuszczalnymi wyjątkami w celu odtworzenia oryginalnej wysokości czy wyrównania pierzei), bo to co się dzieje w ostatnich latach to jest kompletna patologia.
Przecież to nie ma sensu, dzieciaki mają kontakt ze sobą w świetlicach, do zarażenia i tak dojdzie plus rozejdzie się to lawinowo przez nauczycieli którzy pracują często w kilku placówkach jednocześnie.
Inna sprawa, to podwieki które teraz nie siedzą w domach, tylko grasują po galeriach, pubach etc.
#koronawirus
na świetlice pójdzie mniejsza ilość niż na lekcje, i wypadku jak już ktoś się zdecyduje wysłać dziecko na świetlice to się dokładnie wypytają czy tatuś i mamusia nie kaszle. Nie bój się o to, nauczyciele też trzęsą dupami ze strachu.
policja zacznie ich spisywać jak wagarowiczów
@le1t00:
@incydent_kakaowy: jakieś potwierdzone info?
@Oskins: z tego co wiem, to póki co nie ma info jak długo mają działać
jak chodziłem na wagary 15 lat temu to tak działało, gówniarze pałętające się po mieście = spisanie przez policję a czasem i odwiezienie do szkoły/domu radiowozem
@le1t00:
@incydent_kakaowy: same here, jednak miało to miejsce w mniejszej miejscowości, w dużym mieście, spisanie gagatków jest niemożliwe szczególnie na obszarze komunikacyjnym jak dworce (galeria połączona z dworcem), no i nie wyobrażam sobie żeby kilku policjantów spisywało setki grupek gzubów