Wpis z mikrobloga

@JagodoweMango: Też się nie zgadzam z tym, co mówi obecny minister zdrowia. A jako kardiolog powinien mieć zaliczoną specjalizację z chorób wewnętrznych. Należy raczej modlić się, liczyć, trzymać kciuki, odprawiać taniec deszczu* w intencji wystąpienia 30 stopniowego mrozu.

*) niepotrzebne skreślić
@sidhe: Co prawda grypa uderza zimą, a niskie temperatury mogą przyczyniać się do rozprzestrzeniania patogenów, ale w wypadku dużego mrozu ludzie sami przestaną aż tak intensywnie wychodzić na zewnątrz i chcąc nie chcąc kwarantanna sama się odbędzie ;)
Optymista
Ludzie będą łazić, a jak zimno częściej chorować na choroby układu oddechowego. A to koronke napędza, nawet gdy jeszcze jest bezobjawowa.