Wpis z mikrobloga

#2019ncov Dziecko pacjenta które jest zarażone w Lublinie pojechało na Juventus-Inter tam się zaraziło, przyjechało do Polski, zaraziło rodzica. Rodzic pojechał do lekarza bo źle się czuje, nic nie mówił że miał kontakt z osobą która była w obszarze zagrożonym. Dopiero jak musieli podpiąć respirator przyznali się że dziecko było na meczu i od niego się rodzić zaraził. W tym kraju nigdy nie będzie dobrze. #koronawirus
  • 22
@susuke15: Znaczy ja znam ludzi ze starszego pokolenia, które nie ufają szpitalom np. u mnie w okolicy szpital cieszy się bardzo złą sławą, co kilka miesięcy słyszy się o błędach których dałoby się uniknąć itd. No ale cholera to jest przecież niesamowite zagrożenie, a ukrywanie informacji szkodzi całej populacji.