Wpis z mikrobloga

@Alf131: Jeśli znasz koszty ekonomiczne, społeczne i gospodarcze zamknięcia szkół, czy mógłbyś zaprezentować ich zestawienie? Jesteś pewien, że wypłata zasiłków dla rodziców, odszkodowania i programy pomocowe dla instytucji obciążonych tym ruchem oraz przedłużenie roku szkolnego będą mniejsze od kosztów hospitalizacji większej liczby osób w krótszym czasie? Bo ja nie jestem pewien, a Ty brzmisz, jakbyś miał twarde dane przed sobą.
  • Odpowiedz
@pcpc: Zamknięcie szkół może uchronić ten kraj od kosztów jakich nie widział od dekad.
Jeśli zamkną szkoły i za 3-4 tygodnie epidemia będzie powstrzymana mogą odtrąbić sukces dzięki ich zdecydowanym i skutecznym działaniom. Nie wyobrażam sobie kogokolwiek narzekającego na podjęcie takich środków bezpieczeństwa w obliczu tak wielkiego zagrożenia. Tak jak już pisałem tutaj można tylko stracić.
  • Odpowiedz
@Alf131: Uważasz, że pozbawienie około 4,5 mln osób możliwości pracy z dnia na dzień jest bardziej racjonalne, niż hospitalizacja kilkuset osób? 4,5 mln z 16 mln pracujących jutro nie pojawia się w pracy z uwagi na konieczność zapewnienia opieki dzieciom. W tym lekarze, pielęgniarki, salowe, strażacy, policjanci i żołnierze. To jest zapaść gospodarcza w miesiąc. Być może trzeba będzie podjąć decyzję o zamknięciu szkół, ale należy ją odkładać możliwie długo.
  • Odpowiedz
@pcpc: Musisz zrozumieć ,że odkładanie tej decyzji doprowadzi do jeszcze większej i dłuższej zapaści. To co w tej chwili robimy to branie chwilówki na opłacenie czynszu za mieszkanie. Tak mogą się zachowywać jednostki. Skąd liczba 4,5 mln? Przy strajku nauczycieli była jakaś zapaść? Większość z tych pracujących nie będzie miała po co iść do pracy bo ulice, sklepy , restauracje i urzędy będą świecić pustkami. W czym nasze służby i ich
  • Odpowiedz
@Alf131: Przy strajku nauczycieli szkoły zapewniały pełną opiekę dzieciom. 4,5 mln ze statystyk GUS. Myślę, że osoby decyzyjne mają wystarczające modele danych, które określają skutek zamknięcia szkół dla gospodarki i skutek dla walki z koronowirusem, z którego wynika, że podjęcie takich środków nie jest uzasadnione ze względu na proporcje zysków do strat.

To trochę tak, jak z nowotworami, chorobami układu krążenia i cukrzycą. Można by je znacznie ograniczyć zakazując z dnia
  • Odpowiedz
@pcpc: Porównanie ze sprzedażą cukru to strzał kula w płot, kompletnie żadnych analogii do obecnej sytuacji. Szkoły nie zapewniały pełnej opieki nad dziećmi. Czego dotyczy liczba 4,5mln?
  • Odpowiedz