Wpis z mikrobloga

@robert5502: zgodnie z ostatnią grafikę, przebadali 1300 pacjentów czyli testów było więcej. Zresztą w przeliczeniu na przypadek wychodzimy gorzej niż Niemcy, ale zdecydowanie lepiej niż Włosi
  • Odpowiedz
PO CO TESTOWAĆ OSOBY U KTÓRYCH NIE MA PODEJRZEŃ WIRUSA?


@kogi: Żeby powstrzymać epidemie? przecież to robią Koreanczycy. badają każdego kto tylko miał hipotetyczną możliwośc zarażenia lub przyjechał z zagranicy, nie musi mieć żadnych obajawów. Efekt - świetna wykrywalnośc i ujarzmienie epidemii. Teraz zobaczycie co się dzieje gdy w kraju z dykty i kartonu robi się po swojemu bo przecież ci zagraniczni to głupki i maseczki noszą niewiadome po co
  • Odpowiedz
@robert5502: Hmmm, to poniekąd wyjaśnia niską śmiertelność w Niemczech – robią testy przesiewowe i wyłapują nawet lekkie przypadki. Włosi najwyraźniej, tak jak my, testują tylko przy wyraźnych objawach.
  • Odpowiedz
Trochę czepianje się
Zobacz na to ile osób jest poddanych kwarantannie domowej ile jest pod kontrolą sanepidu. Nie widzę powodu żeby robić testy wszystkim na około bo sparaliżuje to pracę samych laboratoriow. Testują selektywnie osoby z podejrzeniem
  • Odpowiedz
@robert5502: A pomyśl ile osób nie chodzi w Polsce do lekarza, bo musi #!$%@?ć za miskę ryżu żeby nie wylecieć z roboty lub mówi sobie "a dobra tam, przeziębienie jakieś, dwa dni, 10 ferwexów i przejdzie" Także oficjalne dane oficjalnymi danymi, a jak jest naprawdę?
  • Odpowiedz