Wpis z mikrobloga

@BIALYBUREK: ja nie kupuję biletów, ci ludzie są nieprzewidywalni i jak tylko były pierwsze plotki o anulowaniu UMF Miami to szybko dodali do regulaminu wzmiankę o koronawirusie, żeby przypomnieć o tym, że teoretycznie kasy nie muszą oddawać xDD

niby jest karta i chargeback, ale wolę nie ryzykować, najwyżej zapłacę trochę drożej tuż przed festiwalem jeśli się odbędzie