Wpis z mikrobloga

mirki, pijcie ze mna kompot
dzien przed upadkiem thomasa cooka, czyli u mnie to neckerman w koncu z rozowa zdecydowalismy sie zamowic wycieczke o ktorej rozmawialismy z miesiac wczesniej, czyli tajlandia na swieta i sylwestra
wplacilismy zaliczke 3000 euro i dzien pozniej bach, wycieczki nie ma, wszystko w #!$%@?, no ogolnie masakra
koniec koncow loty kupilem sam, hotel tez i zlozylem wniosek do funduszu gwarancyjnego
i po dluuuuugim czasie dzis kasa wrocila na konto!
tak wiec jakos te ichnie ubezpieczenia dzialaja i fundusz gwarancyjnmy kase oddaje!

#podroze #podrozujzwykopem #tajlandia #chwalesie
  • 5
  • Odpowiedz
@Krupier: wyszlo sporo drozej bo to juz byl pazdziernik a loty i hotele na okres sylwestrowy sa drogie
ale za to wydluzylem sobie pobyt o 5 dni i dodatkowo zwiedzilem bangkok (wiec musialo wyjsc drozej, ale ja mowie nie o koncowej sumie a o koszcie 1 dnia pobytu)
  • Odpowiedz