Wpis z mikrobloga

Mirki #pracbaza jeżdżące na #rower, którzy nie mają prysznica w pracy. Jak sobie radzicie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Będę miała teraz 14 km do pracy, wcześniej 7km i jakoś sobie radziłam, bo nie zdążyłam przesiąknąć smrodkiem, mam obawy, że będzie źle, a mam pracę biurową. Jakieś rady oprócz mokrych chusteczek?
  • 23
  • Odpowiedz
@Konkol: mokre chusteczki, ręcznik, dezodorant, ciuchy za zmianę (w pracy zakładam normalne ciuchy, przyjeżdżam w stroju rowerowym), perfumy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Konkol: mnie też pot zalewa nawet przy 10 km na płaskim i ogarniam się przy zlewie (mały ręczniczek namaczam plus mydło), a włosy podsuszam pod suszarką do rąk :D wiadomo, że ciuchy na zmianę, dezodorant, no i poprawki makijażu to must have :)
  • Odpowiedz
@Konkol:

- Sprawdzić pogodę przed wyjazdem i dobrać strój, nie za zimny i nie za ciepły.
- Jechać takim tempem żeby się za bardzo nie pocić, przed podjazdami rozpiąć kurtkę, itp..

- Jechać w koszuli termoaktywnej i po przyjechaniu wymienić na czystego T-shirta którego zabieramy ze sobą.
- Trzymać w pracy bluzę "do pracy" i po przyjechaniu wymienić bluzę "do jazdy" na tą "do pracy".
  • Odpowiedz
@Konkol: 1.Weź prysznic rano przed startem. 2. Ubierz się tak, żeby pierwsze 2 km były lekko niekomfortowe ze względu na zimno. Potem się rozgrzewasz na tyle, że jest już ciepło a nie pocisz się jak. 2 lata dojeżdzałem 20km w jedną stronę bez prysznica, teraz dojeżdzam tyle samo ale prysznic już mam(chociaż nie korzystam za każdym razem)
  • Odpowiedz