Wpis z mikrobloga

Nie jest niczym zaskakującym, że rasa żółta jest najbardziej inteligentna, a czarna - najmniej. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to znaczy, że jest jebnięty i niech się lepiej nie odzywa. Tak po prostu jest.

Jednocześnie to żółci przechodzą inicjację seksualną najpóźniej, mają największy problem w relacjach z różowymi, mają plagi prawiczków, inceli i ogólny deficyt ruchania. Jednocześnie to oni osiągnęli najwięcej technologicznie. Japonia, Singapur, Korea, a nawet Chiny.

Czarni natomiast przechodzą inicjację seksualną bardzo wcześnie, często w wieku 13-14 lat (mówię o czarnych w USA), mają wyższy odsetek HIVa, aborcji, więcej partnerów seksualnych w życiu. Po prostu się ciągle ruchają, bunga bunga. No i ich społeczność jest patologiczna.

Wniosek? Nie wiem... ale wygląda na to, że ludzie inteligentni mają większy problem w odnalezieniu się w tych #!$%@? i nieracjonalnych gierkach różowych.

#przegryw
  • 5
  • Odpowiedz
Jednocześnie to żółci przechodzą inicjację seksualną najpóźniej, mają największy problem w relacjach z różowymi, mają plagi prawiczków, inceli i ogólny deficyt ruchania.


@Reflexiej123: To bardziej dla tego że u azjatów ciągle praca, praca i praca żyją jak w kołchozie. W Japonii żeby się ożenić musisz przedstawić swoją wybranke szefowi i mieć jego zgodę. Dodaj do tego to że kobieta jest mniej wartościowa niż mężczyzna i dochodzi do skrobanek.
  • Odpowiedz