Wpis z mikrobloga

Ta gra powinna się nazywać divinity gate sin 3 bo jednak walka wygląda jak całkowicie zerżnięta z divinity original sin. Nie mam nic do grafiki i turowej rozgrywki, ale jednak walka wygląda całkowicie jak divinity original sin. Obie gry mam dość mocno ograne i jakoś po prostu nie pasuje mi to do siebie taki miszmasz.
#baldursgate #baldursgate3 #gry
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

po prostu część rzeczy w tej grze nie domagała i była zrobiona tak sobie co przełożyło się na mocno przeciętny efekt końcowy


@Mystoo: No z tym się mogę zgodzić tylko dalej nie widzę podstaw, żeby winić za to turowy system walki czy bardzo realistyczne przełożenie mechaniki dnd do gry bo to jest akurat jeden z największych plusów tej gry. Owszem jako całość gra nie jest super wybitna ale z zupełnie
  • Odpowiedz
@m00n: ale bg też miał turowy system walki tylko, że rozgrywany w czasie rzeczywistym co powodowało, że walki były szybsze i bardziej płynne na dodatek pozbawione wielu absurdów znanych z gier w których walka była ściśle turowa. to jest jak najbardziej zgodne z systemem d&d tylko, że po prostu jest to sposób bardziej ucywilizowany. po co męczyć się z dłużącymi się turami gdzie podczas dłuższych, ale niekoniecznie trudnych walk to
  • Odpowiedz
@Mystoo: W Falloutach miałeś turowy system walki również. W Wastelandzie tak samo. W Genialnym Jagged Alliance (który stricte rpgiem nie jest ale podchodzi) W równie genialnym Age of Decadence tak samo. To są wszystko top rpgi. I nikt nie narzekał. Teraz nagle hur dur, brak dynamiki, dłużące się starcia. Założe się, że jakby Obsidian to robił nie było by tego płaczu.
Po prostu turowa rozgrywka wymaga trochę wysilenia szarych komórek
  • Odpowiedz
@m00n: to że komuś może podobać się turowy system walki to mogę zrozumieć, ale już poczucie elitarności i jakiejś wyjątkowości wynikającego z tego że gra się w takie gry podpada pod s----------e umysłowe

Po prostu turowa rozgrywka wymaga trochę wysilenia szarych komórek


bynajmniej. da się zaprojektować wymagające, taktyczne gry w czasie rzeczywistym i to często znacznie bardziej wymagających niż te turowe gdzie jak np. w przypadku serii homm dało się wyexsploitować
  • Odpowiedz
@m00n: to na c--j piszesz bg skoro chodzi ci o bg2? xD tym bardziej, że te obydwie gry tak bardzo różnią się od siebie

z tego co piszesz wnioskuję, że nie jesteś żadnym fanem tej serii, prawdopodobnie zagrałeś w tą grę wiele lat po jej premierze i jesteś ostatnią osobą która powinna się wypowiadać w kwestii jego sequelu, bo to wygląda tak jakby osoba nie lubiąca wina lub menel upijający się
  • Odpowiedz
@Mystoo: Cóż za glebok analiza psychologiczna. Co do wolnego rynku może chcesz anonku porozmawiać o teoremacie regresji Misesa?( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nigdzie nie napisałem anonku, że bg1 był przeciętnym rpgiem tylko, że nie był tak epicki jak toby fani chcieli i przy takim np Planescape Torment, który uważam za ideał zarówno RPG jak i ogólnie gry komputerowej i jest w moim mniemaniu jedyna gra co zasługuje na 10/10 więc porównując
  • Odpowiedz