Wpis z mikrobloga

Powiem wam, żeżenada trochę. Wygląda jak community mod do origin sina 2 czyli poszli całkowicie na łatwiznę albo wręcz robią to jak trójeczkę original sina ale pod przykrywką legendarnej marki. Ta cukierkowa grafika zupełnie nie pasuje do baldurów. To już pierwsze pillarsy wyglądają bardziej jak nowy baldur niż ten fortnite izometrycznych rpg xD
#baldursgate #gry #rpg #baldursgate3
  • 17
  • Odpowiedz
  • 4
@stefan8800 jakby nie było tytułu to każdy by pomyślał że to następne divinity czy nawet dragon age w trybie taktycznym. Nie mam pojęcia gdzie tam jest cokolwiek wspólnego z Baldurs Gate oprócz systemu.
  • Odpowiedz
@stefan8800: kolejny malkontent. Jeżeli czujesz się jakby Larian strzeliło ci plaskacza w ryj to bardzo dobrze. Tak ma być. To ma być DoS2 na sterydach w Faerunie i z DnD5e. Jest dokładnie to czego oczekiwałem i więcej.
  • Odpowiedz
@stefan8800: Ja wiem że niektórzy chcieli by grać cały czas w to samo. Fakt faktem za dużo z OS ale na dziś dzień 100% mechaniki BG jest przestarzała. Z resztą to chłopie alfa z assetami z OS i teraz je będą zastępować przynajmniej częściowo.
To tak jak z heros of migth and magic. Stare chłopie mówią tylko 3. A prawda jest tak żę to 5 jest najlepsza a inne części są
  • Odpowiedz
@stefan8800: wygląda jak mod do DOS-a bo po pierwsze jest na tym samym silniku, a po drugie na pewno korzystają pełnymi garściami z assetów z DOS-a, dzięki czemu w ogóle są w stanie teraz pokazać jakiekolwiek demo. Grafika może i jest trochę cukierkowa, ale bałem się, że będzie dużo gorzej.

@Inveth: koniec końców BG2 też nie ma za dużo wspólnego z Wrotami Baldura, bo przecież one tam się nigdzie nie
  • Odpowiedz
  • 1
@Lempek mam w ogóle wrażenie że jakby wydali coś wyglądającego jak Pillarsy czy Pathfinder to faktycznie TO wyglądało by jak nowy baldurs Gate. A To? To po prostu kolejne divinity - fajnie, ale gdzie tu Baldurs Gate :S
  • Odpowiedz
@Lempek:

Druga część z miastem Wrót Baldura nie ma nic wspólnego, a jednak dalej nazywa się Baldur's Gate :)


Ale ma wiele wspólnego z czymś ważniejszym, z fabułą pierwszego Baldura stąd jak dla mnie nazwa jest odpowiednia i to przez ten pryzmat wielu ludzi (w tym ja) ocenia, to co wczoraj zostało pokazane.
  • Odpowiedz
@Inveth: No ale co by to dało, że "by wyglądało"? Bazowanie na oprawie graficznej jako mierze podobieństwa? Rozumiem ten sposób myślenia – Pillarsy postawiły na walkę w czasie rzeczywistym z możliwością pauzy, rzut izometryczny, ręcznie malowane tła i portrety postaci, podobnie jak w Baldurze. I rzeczywiście wielu osobom to się podobało i właśnie z Baldurami kojarzyło, ale uważam, że nie tędy droga.

Mi w Baldurze podobały się przede wszystkim klimat (całkiem
  • Odpowiedz
  • 1
@Lempek brakuje totalnie tego, co napisałeś w drugim akapicie. Dodalbym jeszcze odpowiednią muzykę, zabranie wszystkich dennych śmieszków pokroju dźwięku z kreskówek (rotfl) i tańczących szkieletów. Dodatkowo ten brytyjski akcent postaci..
  • Odpowiedz
@Inveth: akcent jeszcze jestem w stanie przeboleć, o ile nie będzie go miała co druga postać. W BG też było sporo humoru, ale jednak dobrze wpasowanego w klimat FR, wszystko było spójne i dosyć wyważone. No i ta muzyka!

Tak czy inaczej ja jestem pozytywnie nastawiony. Nie łudzę się, że to będzie "następca Baldura", tylko zupełnie inna gra, tyle, że osadzona w FR i oparta na mechanice 5. edycji D&D i
  • Odpowiedz
  • 1
@Lempek jakby to miało inny tytuł ale działo się w tym miejscu to nikt by pewnie nie widział problemu - a tak to wiadomo. Wyjdzie spoko giera ale słaby baldurs.
  • Odpowiedz