Wpis z mikrobloga

@trevoz: Ja tak tylko w obronie ateistów napisze, że normalni ateisci nawet sobie sprawy nie zdawali, że jest jakiś post.


@kulass: true. Ja wczoraj w robocie tylko zdziwiłem się, że na obiad ryba, bo zazwyczaj ryby są u mnie w zakładzie w piątki. Na wytłumaczenie znajomego, że "No przecież dzisiaj popielec" odpowiedziałem tylko "aha".
@xandra: Sam jestem ateista i jako tako przeciwnikiem kościoła w obecnej formie ale w życiu nie wpadłbym na to żeby się popisywać jak to mięso w post #!$%@? xD przecież to jest dno i 100 metrów mułu, po skrajnej prawicy albo fanatykach katolach bym się jeszcze mógł spodziewac takich akcji ale lewice zawsze uważałem za tych którzy maja trochę więcej oleju w głowie. Jak już negujemy kościół za to ze zaglada
@niekompalityca: Otóż rano od babci usłyszałam, że mam NIE KUPOWAĆ MIĘSA BO DZIŚ POST. Mówię, nie chcesz to nie jedz, mnie wasze zakazy nie interesują i nie dotyczą, nie wierzę w dobrego dziadka siedzącego na chmurce w otoczeniu nieletnich ze skrzydłami. Babcia ostro przy swoim, więc kupiłam tatara i zrobiłam wpis - proste. Potępianie kogoś, że jadł mięso w normalny dla niego dzień i wrzucił wpis na prywatnym portalu w świeckim,
Potępianie kogoś, że jadł mięso w normalny dla niego dzień i wrzucił wpis na prywatnym portalu w świeckim, demokratycznym państwie jest mega słabe, to jest dno i 120 metrów mułu xD


@xandra: Nie jesteś tępiona za to, że jadłaś mięso! Tylko za to, że stworzyłaś post w którym przyrównałaś osoby przestrzegające post do tresowanych zwierząt.
Ja też wczoraj jadłem mięso i nikt mnie za to nie tempi. Dziwne, co nie?
@xandra: zachowujesz się dokładnie jak skrajni katole a skrajności #!$%@? prądem, nie chce mi się nawet kontynuować tej rozmowy bo wiem ze do niczego nie doprowadzi. Dodam tylko ze ja tez mam babcie która negowała moje jedzenie mięsa w post ale zamiast robić jej na złość wolałem na spokojnie wytłumaczyć ze jako ateista nie robię żadnych problemów na święta przy dzieleniu się opłatkiem wiec niech ona nie robi mi o kawałek
@kulass: Bo to prawda. Wytresowali ich, jak zwierzątka. Tak nie zachowuje się wolny, pewny siebie człowiek, nie pada na kolana przed TAJEMNICZĄ SIŁĄ, którą wymyśliła banda naciągaczy w kieckach - jak niewolnik tysiące lat temu. To uwłacza godności ludzkiej.