Wpis z mikrobloga

@caalkiem_nowe03: @oba-manigger: Czemu własciwie? xD Serio pytam. Drugi stopień to jest prawie najniższy możliwy, naawet w jego opisie jest zaznaczone że można chodzić xD Do tej pory jedyna opdowiedź jaką uzyskiwałem na pytanie dlaczego nie, to "A to idź jak jesteś taki mądry" a ja serio chce sie dowiedzieć.
Dodatkowo wpisanie "śnieżka lawina" w google znajduje jedynie dane z...1968 roku jak spadła tam lawina. To chyba dobrze, nie?
@lewe_konto:
@Barcol: Mieszczuchy w adidaskach przy drugim stopniu wchodzą. Ze zejściem gorzej xD

Luźno. Tak jak @lewe_konto: napisał, trzymaj się z dala od zamkniętych szlaków zimą i tyle. Jak zginiesz przy II stopniu lawinowym idąc szlakiem na Śnieżkę, to raczej już wcześniej oszukałeś przeznaczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Drugi stopień, to jednak nie taki lajcik. Wręcz jest najgroźniejszy, bo wydaje się bezpieczny, ale lawiny potrafią zejść. Tylko
@Barcol: Pozwolę sobie skomentować to:

Drugi stopień to jest prawie najniższy możliwy

Ja to postrzegam inaczej. Dla mnie drugi to najwyższy możliwy, przy którym rozważam wyjście gdzieś wyżej. To wcale nie jest niskie zagrożenie. Masa wypadków zdarza się przy "dwójce", a niemal co roku ludzie giną nawet przy "jedynce". Co prawda nie w Karkonoszach ale np. w Tatrach czy na którychś z gór Słowacji.

Ale co do Śnieżki. Tam masz trasę
@Barcol: Dla mnie trzeci to jest nie wchodzenie na trasy, które przecinają się torami lawinowymi. Uważam, że mam jeszcze za małą wiedzę, by wyznaczać dobrą trasę i w porę rozpoznawać zagrożenia. Ja generalnie jestem "tchórzem w górach", ale może dzięki temu dam radę po nich jeszcze trochę pochodzić ;)